Rafael Nadal odmówił wspólnej gry z Nickiem Kyrgiosem

Rafael Nadal nie zgodził się wystąpić u boku Nicka Kyrgiosa w pokazowej imprezie w Nowym Jorku. Ma to związek ze skandalem, jaki przed dwoma tygodniami wywołał Australijczyk.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
Rafael Nadal był jednym z tych, którzy najmocniej skrytykowali Nicka Kyrgiosa za słowa, jakie Australijczyk wypowiedział pod adresem dziewczyny Stana Wawrinki, Donny Vekić. - Nie rozumiem, dlaczego tak zrobił, To było niepotrzebne. Jego młody wiek nie jest wymówką. Tu chodzi o szacunek - mówił Hiszpan.
Z dnia na dzień Kyrgios stał się czarną owcą tenisowego środowiska. W zorganizowanej w Nowym Jorku komercyjnej imprezie Nadal miał wystąpić wspólnie z Kyrgiosem w meczu deblowym. Hiszpan nie zgodził się na to. Wobec tego organizatorzy musieli dokonać szybkiej korekty. Rafa rozegrał singlowy pojedynek z Lleytonem Hewittem, natomiast deblowym partnerem Kyrgiosa w meczu przeciw parze Patrick McEnroe / Jonas Björkman został John McEnroe.

- On jest utalentowany i charyzmatyczny. Wygląda inaczej niż wszyscy. Na pewno jest kimś wnoszącym do rozgrywek coś od siebie - bronił Kyrgiosa popularny Mac. Nieco inne zdanie na ten temat ma Pete Sampras, który miał zwrócić się do 20-latka z Canberry słowami "zachowuj się młody człowieku".

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×