WTA Tokio: Magda Linette zmierzy się z Christiną McHale o pierwszy singlowy finał

Łukasz Iwanek 19 Września 2015, 00:46

Magda Linette w Tokio nie straciła jeszcze seta. Wyeliminowała Lauren Davis, Zarinę Dijas i Su-Wei Hsieh. Polka po raz drugi zagra w singlowym półfinale w głównym cyklu (po Baku 2013). W sobotę zmierzy się z Christiną McHale, która w ćwierćfinale pokonała w trzech setach Saisai Zheng. Wcześniej Amerykanka rozprawiła się z Julią Putincewą i Risą Ozaki.

McHale w tym sezonie w czterech turniejach wygrała dwa mecze z rzędu. W Rzymie wyeliminowała Barborę Strycovą i Sarę Errani, a do ćwierćfinału awansowała bez gry, po tym jak wycofała się Serena Williams. Drogę do półfinału zamknęła jej Daria Gawriłowa. W Nottingham dotarła do III rundy, a w Waszyngtonie do ćwierćfinału. W Tokio Amerykanka osiągnęła pierwszy singlowy półfinał w głównym cyklu od września 2014 roku (Tokio).

Rok 2012 był najlepszym w karierze McHale. Osiągnęła w nim III rundę Australian Open, ćwierćfinał w Ad-Dausze oraz 1/8 finału w Indian Wells. W tej ostatniej imprezie wyeliminowała Petrę Kvitovą, a w spotkaniu z Andżeliką Kerber zmarnowała trzy piłki meczowe. Później doszła jeszcze do III rundy Rolanda Garrosa i Wimbledonu oraz do ćwierćfinału w Carlsbadzie. W sierpniu 2012 roku znalazła się na najwyższym w karierze 24. miejscu w rankingu. Sezonu 2012 nie udało się jej ukończyć w Top 30. Ostatnie jego miesiące miała stracone z powodu mononukleozy i spadła na 33. miejsce.

1st Semifinal of 2015! @MagdaLinette rolls past Hsieh 6-3, 6-3 at #JapanWomensOpen--> http://t.co/8XwP3ysTyg #WTA pic.twitter.com/eqUp2xxmgt

— WTA (@WTA) wrzesień 18, 2015

McHale debiut w głównym cyklu zaliczyła w 2009 roku. Wystąpiła wtedy w Australian Open i US Open. W kolejnym sezonie osiągnęła półfinał w Quebec City. W latach 2013 i 2014 z dobrej strony pokazała się głównie w małych turniejach. Doszła do finału w Acapulco oraz do półfinałów w Quebec City, Strasburgu i Seulu. W Top 100 rankingu zadebiutowała w marcu 2011 roku, a kilka miesięcy później, we wrześniu, po raz pierwszy znalazła się w czołowej 50. Sezony 2011-2014 Amerykanka ukończyła w gronie 100 najlepszych tenisistek globu.

McHale tenisem zainteresowała się za przyczyną swojej mamy Margarity, która zabrała na kort swoje dwie córki. - Zaczęłam grać w tenisa, gdy miałam sześć lat. Mieszkaliśmy w Hongkongu i w naszym kompleksie apartamentów były korty tenisowe. Moja starsza siostra Lauren wzięła kilka lekcji i ja chciałam się przyłączyć. Zaczęłyśmy tylko rekreacyjnie i z tego to się zrodziło - opowiadała Christina dla cyklu "Getting to know". W Hongkongu, gdzie został wysłany do pracy jej tata John, spędziła wczesne dzieciństwo. Do 12. roku życiu McHale trenowała też pływanie oraz grała w piłkę nożną, ale w końcu postanowiła się całkowicie skoncentrować na tenisie.

McHale jest zdolna do zaprezentowania skutecznego tenisa. Jej największą bronią jest forhend, za to dużo słabszy jest jej bekhend. Amerykanka posyła topspinowe piłki, dodając im wysokości. Jest tenisistką szybką, więc Linette będzie musiała zagrywać dużo krótkich krosów, by otworzyć sobie kort. Polka jednak czuje się na korcie coraz pewniej, staje się coraz bardziej regularna i nie jest bez szans na pierwszy singlowy finał. W deblu już raz o tytuł walczyła. W ubiegłym sezonie w Kantonie w parze z Alize Cornet przegrały z Chia-Jung Chuang i Chen Liang. Mecz Linette z McHale rozegrany zostanie w sobotę jako drugi w kolejności od godz. 5:00 rano czasu polskiego. Będzie to ich pierwsza konfrontacja w głównym cyklu. Cztery lata temu zmierzyły się w turnieju ITF w Rzymie i Amerykanka zwyciężyła 7:6(7), 6:4.

Japan Women's Open Tennis, Tokio (Japonia)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
sobota, 19 września

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)