ATP Sankt Petersburg: Na starcie Jerzy Janowicz i Mariusz Fyrstenberg

Marcin Motyka 19 Września 2015, 20:45

Jerzy Janowicz, dla którego będzie to debiut w Sankt Petersburg Open, nie miał szczęścia w losowaniu. W I rundzie zmierzy się z rozstawionym z numerem szóstym Benoitem Paire'em, który w ostatnim czasie znajduje się w bardzo dobrej formie - wygrał turniej w Bastad, a w US Open wyeliminował Keia Nishikoriego. Łodzianin z Francuzem dotychczas zmierzył się dwukrotnie (w 2011 roku w challengerze w Salzburgu oraz w obecnym sezonie w Montpellier) i oba mecze wygrał w trzech setach.

• Challenger Szczecin: Jan-Lennard Struff pokonał Nicolasa Almagro, hiszpańska klątwa trwa

Najlepszy polski tenisista trafił do mocniej obsadzonej dolnej części drabinki. W połówce Janowicza znaleźli się również turniejowa "dwójka" Milos Raonić, rozstawiony z numerem piątym Tommy Robredo, który na otwarcie zagra z posiadaczem dzikiej karty Michaiłem Jużnym czy Ernests Gulbis. Łotysz, mistrz ostatniej edycji Sankt Petersburg Open (2013 rok), w I rundzie stanie naprzeciw Marcosa Baghdatisa.

Największą gwiazdą halowej imprezy rangi ATP World Tour 250 będzie Tomas Berdych. Na starcie pojawią się również João Sousa, Michaił Kukuszkin oraz utalentowani Dominic Thiem, Thanasi Kokkinakis i Andriej Rublow.

W zmaganiach deblowych Polskę reprezentować będzie Mariusz Fyrstenberg. Warszawianin i partnerujący mu Santiago González zostali rozstawieni z numerem trzecim i na początek zagrają z hiszpańskim duetem Daniel Gimeno / Marcel Granollers. W przypadku zwycięstwa na pewno trafią na rosyjską parę - Jewgienija Donskoja i Konstantina Krawczuka albo Andrieja Rublowa i Michaiła Jużnego.

Najwyżej rozstawionym deblem zostali Treat Huey i Henri Kontinen, a "dwójkę" otrzymali Julian Knowle i Alexander Peya.