1 
Dość niespodziewanie do fazy finałowej nie dotarła żadna z czterech rozstawionych par. W sobotnim spotkaniu przy sztucznym oświetleniu mierzyli się ze sobą Tristan Lamasine i Fabrice Martin z Federico Gaio i Alessandro Giannessim.
Od samego początku spotkania na korcie przeważali Francuzi. Łatwiej przychodziło im wygrywanie swoich gemów serwisowych, byli dokładniejsi i cierpliwsi. Serwisu nie utrzymał Giannessi, jego partner popełnił dwa łatwe błędy przy siatce i ich gra się posypała.
Włosi po przegranym secie wyszli mocno zmobilizowani na kort, pokrzykiwali sobie, motywując się nawzajem. Francuzi jednak kontynuowali dobrą grę i doszło do tie breaka. W nim oba duety wygrywały swoje podania, ale do kontrowersyjnej sytuacji doszło przy stanie 3-3. Przy podaniu Giannessiego piłka musnęła siatkę, ale sędzia nie wywołała dotknięcia, a Włoch nie odebrał returnu, który ominął go o kilkanaście centymetrów, będąc pewnym, że powtórzy serwis. Sytuacja wytrąciła reprezentantów Italii z równowagi i nie zdołali już zwyciężyć.
- Pierwszy raz graliśmy razem, dogadaliśmy dzień przed zapisami. W ubiegłym tygodniu w Alphen rozmawialiśmy o wspólnej grze - tłumaczył Martin. - Nie zwiedzaliśmy miasta, może wieczorem uda nam się wyjść, kiedy pójdziemy świętować. Nie możemy jednak robić tego za długo, bo w niedzielę wyjeżdżamy. W przyszłym tygodniu obaj gramy w turniejach, ale różnych - dodał Lamasine.
- Ja gram na razie tylko debla, wcześniej grałem z Hindusem, ale nie dogadywaliśmy się zbyt dobrze. Z Tristanem było inaczej, mówimy w tym samym języku, jest nam znacznie łatwiej - przyznał Martin. - Spróbujemy na pewno jeszcze wystąpić gdzieś razem - dodał Lamasine.
Finał gry pojedynczej zaplanowany jest na niedzielę, zostanie rozegrany w samo południe.
Pekao Szczecin Open, Szczecin (Polska)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 106,5 tys. euro
sobota, 19 września
finał gry podwójnej:
Tristan Lamasine (Francja) / Fabrice Martin (Francja) - Federico Gaio (Włochy) / Alessandro Gianessi (Włochy) 6:4, 7:6(4)
