Agnieszka Radwańska: Na każdy punkt musiałam zapracować

 / PAP/EPA/How Hwee Young
/ PAP/EPA/How Hwee Young

Agnieszka Radwańska pokonała w dwóch setach Jelizawietę Kuliczkową i awansowała do półfinału zmagań w Tiencinie. Krakowianka przyznała po meczu, że nic nie przyszło jej z łatwością.

Agnieszka Radwańska miała spore kłopoty w pierwszym secie ćwierćfinałowego spotkania w Tiencinie, bowiem Jelizawieta Kuliczkowa objęła prowadzenie 5:3. Krakowiance udało się jednak odwrócić losy partii i triumfować po tie breaku. Po meczu Polka w samych superlatywach wypowiadała się o 19-letniej Rosjance.

- Nie grałam z nią wcześniej, a pierwsze spotkania nigdy nie są łatwe - powiedziała Radwańska. -  Moja rywalka grała mocno z obu stron i nie popełniała wielu błędów. Tak naprawdę na każdy punkt musiałam zapracować. Pierwszy set był wymagający, a tie break okazał się bardzo ważny.

W półfinale chińskiej imprezy najlepsza polska tenisistka spotka się z Karolíną Plíškovą, która nigdy nie urwała jej nawet seta. Krakowianka z pewnością wybiega myślami nieco dalej, bowiem musi zdobyć tytuł, aby zakwalifikować się do Mistrzostw WTA, organizowanych w Singapurze.

Komentarze (1)
Seb Glamour
16.10.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pracuj Aga,pracuj....Singapur na horyzoncie;)