Gdyby Agnieszka Radwańska poleciała do rosyjskiej stolicy, to wtedy zagrałaby w piątym tygodniu z rzędu, a to mogłoby tylko negatywnie wpłynąć na formę krakowianki przed rozpoczynającymi się 25 października Mistrzostwami WTA. Jako oficjalną przyczynę rezygnacji podano kontuzję prawego ramienia.
Nie ma sensu się męczyć, dlatego Polka pozostanie w Azji, gdzie odpocznie i będzie mogła spokojnie przygotowywać się do bezpośredniego startu w Singapurze. Będzie to jej piąty z rzędu występ w Masters i zarazem siódmy w karierze.
W wyniku rezygnacji Radwańskiej zmianie uległa główna drabinka turnieju Kremlin Cup. Miejsce Polki na samym szczycie zajęła Flavia Pennetta, która oznaczona została trzecim numerem. Natomiast wolny los w I rundzie po Włoszce przejęła Hiszpanka Carla Suarez. W rosyjskiej stolicy rozegra się walka o pozostałe trzy miejsca do Mistrzostw WTA.