WTA Moskwa: Swietłana Kuzniecowa bezlitosna dla Anastazji Pawluczenkowej w finale Pucharu Kremla

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Anastazja Pawluczenkowa nie obroniła wywalczonego w zeszłym roku tytułu w halowym turnieju WTA Premier na kortach twardych w Moskwie. W trwającym zaledwie 79 minut sobotnim finale lepsza od niej okazała się Swietłana Kuzniecowa.

24-latka z Moskwy starała się odnieść 20. z rzędu zwycięstwo na kortach twardych w hali, ale jej starsza rodaczka miała inne plany. W sobotę Swietłana Kuzniecowa w pełni wykorzystała zmęczenie i problemy zdrowotne Anastazji Pawluczenkowej, która w ubiegłym tygodniu triumfowała w Linzu.

W ciągu 79 minut Pawluczenkowa nie wypracowała ani jednego break pointa. Od stanu 2:2 w pierwszym secie przegrała dziewięć gemów z rzędu, grzebiąc ostatecznie szanse na osiągnięcie korzystnego dla siebie rezultatu. Pochodząca z Sankt Petersburga Kuzniecowa zwyciężyła 6:2, 6:1 i po raz pierwszy w karierze wygrała turniej Kremlin Cup.

Dla Kuzniecowej, dwukrotnej mistrzyni wielkoszlemowej, to 15. trofeum w głównym cyklu. Zwycięstwo w Moskwie pozwoli jej powrócić do Top 30 i wyprzedzić w światowym rankingu Pawluczenkową.

Kuzniecowa wzięła rewanż na młodszej od siebie o sześć lat rodaczce za bolesną porażkę doznaną w Wuhanie, gdzie ugrała zaledwie gema. Poprawiła tym samym bilans spotkań z Pawluczenkową na 4-1.

Kremlin Cup, Moskwa (Rosja) WTA Premier, kort twardy w hali, pula nagród 768 tys. dolarów sobota, 24 października finał gry pojedynczej:

Swietłana Kuzniecowa (Rosja) - Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) 6:2, 6:1

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
Sharapov
24.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Svieta złapała dobry rytm oby trenowała solidnie i zeby była dobrze przygotowana na Australię a nie klops ze odpada w 1 rundzie szlema! to boli!  
mr.eko
24.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W sumie Svieta jakby ją dopuścić do Singapuru , bardzo by nie zaniżyła poziomu mastersa -_^ Miło było oglądać jak w dobrym stylu przeszła przez Moskwę.