Benoit Paire przegrał I seta meczu z Gillesem Simonem, jednak pod koniec wyrównanej drugiej partii przełamał swojego rodaka i serwował, by wyrównać stan pojedynku. W jednej z decydujących akcji 30-latek z Nicei zagrał dropszota, na który niebywałym zagraniem odpowiedział młodszy z Francuzów.
26-letni Paire zagrał dropwoleja ze wsteczną rotacją, który nie dość, że zmusił go do odsunięcia się od piłki, to jeszcze po odbiciu się po stronie kortu Simona zaczął zmierzać w stronę siatki.
Ostatecznie zwycięstwo przypadło starszemu z Francuzów i to on w III rundzie powalczy z Novakiem Djokoviciem.
Źródło artykułu: