ATP Paryż: John Isner wyeliminował Rogera Federera, Andy Murray rozgromił Davida Goffina

John Isner po trzysetowym boju okazał się lepszy od Rogera Federera w III rundzie turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Paryżu. Pewny awans do ćwierćfinału wywalczył Andy Murray, który rozgromił Davida Goffina.

Pojedynek Rogera Federera z Johnem Isneren trwał dwie godziny i 16 minut. Szwajcarski Maestro jako jedyny postarał się o przełamanie, ale nie wystarczyło to do pokonania kapitalnie serwującego Amerykanina. Reprezentant USA posłał aż 27 asów, na co jego przeciwnik odpowiedział 13 podaniami nie do odbioru. Isner utrzymał nerwy na wodzy i po raz drugi w karierze pokonał Federera, tym razem 7:6(3), 3:6, 7:6(5). Pierwszy raz uczynił to w meczu I rundy Grupy Światowej Pucharu Davisa 2012.

Isner o miejsce w półfinale turnieju BNP Paribas Masters zagra z Davidem Ferrerem. Hiszpan zrobił sobie przerwę po triumfie w Wiedniu i po zakwalifikowaniu się do Finałów ATP World Tour stara się poprawić punktowy dorobek. W czwartek powrócił ze stanu 0-1 w setach i pokonał Bułgara Grigora Dimitrowa 6:7(4), 6:1, 6:4.

Interesująco zapowiadający się pojedynek Andy'ego Murraya z Davidem Goffinem zakończył się pewnym zwycięstwem tego pierwszego. Obaj panowie będą głównymi postaciami tegorocznego finału Pucharu Davisa, więc porażka Belga w stosunku 1:6, 0:6 po zaledwie 53 minutach musi robić wrażenie. Brytyjczyk tylko raz był zmuszony bronić break pointa, a sam wykorzystał pięć z 12 okazji na przełamanie.

Piątkowym rywalem Murraya będzie Richard Gasquet, który awansował do ćwierćfinału kosztem Keia Nishikoriego. Japończyk nie jest jeszcze w pełni sił, dlatego skreczował przy stanie 7:6(3), 4:1 dla Francuza. Awans do dalszej fazy po zaciętym dwusetowym boju z Gillesem Simonem uzyskał także Novak Djoković. Lider rankingu ATP po raz dziewiąty z rzędu okazał się lepszy od Francuza, tym razem 6:3, 7:5.

BNP Paribas Masters, Paryż (Francja)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy w hali, pula nagród 3,288 mln euro
czwartek, 5 listopada

III runda gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 1) - Gilles Simon (Francja, 14) 6:3, 7:5
Andy Murray (Wielka Brytania, 2) - David Goffin (Belgia, 16) 6:1, 6:0
David Ferrer (Hiszpania, 8) - Grigor Dimitrow (Bułgaria) 6:7(4), 6:1, 6:4
Richard Gasquet (Francja, 10) - Kei Nishikori (Japonia, 6) 7:6(3), 4:1 i krecz
John Isner (USA, 13) - Roger Federer (Szwajcaria, 3) 7:6(3), 3:6, 7:6(5)

Komentarze (21)
avatar
Nole
5.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prąd Rogerowi odcięło po finale US Open. W Szanghaju wyjazd po pierwszym meczu, w Bazylei męczarnie praktycznie ze wszystkimi, tutaj po drugim meczu do domciu... Czyżby Novak miał mieć w finała Czytaj całość
Seb Glamour
5.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Roger przewalił to i pewnie Rafa przewali z kolejnym servebotem:( 
avatar
Zartanxxx
5.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niech mi ktoś wyjaśni jak to jest. Isner moim zdaniem słaby tenisista zajmując 13 miejsce przegrywa często z graczami czasami którzy nie plasują się w pierwszej setce którzy przełamują go bez p Czytaj całość