Kobiece zawody St. Petersburg Ladies Trophy miały w poprzednich latach rangę ITF Futures, a ich mistrzynią została w 2015 roku (pula nagród 50 tys. dolarów) utalentowana Łotyszka Jelena Ostapenko. Dzięki staraniom menedżera reprezentacji Rosji Władimira Kamelzona oraz Aleksandra Miedwiediewa udało się wykupić licencję dla imprezy WTA Premier.
Pula nagród nowego turnieju, rozgrywanego na kortach twardych w hali w dniach 8-14 lutego 2016 roku, ma wynieść 687 tys. dolarów. Do rywalizacji zgłosiły się już Ana Ivanović, Karolina Woźniacka, Belinda Bencić oraz najlepsze deblistki świata, Martina Hingis i Sania Mirza.
W Sankt Petersburgu nie zabraknie oczywiście czołowych reprezentantek Rosji. Pewne miejsce w głównej drabince będą miały Jekaterina Makarowa, Swietłana Kuzniecowa, Anastazja Pawluczenkowa i Jelena Wiesnina. Pierwszą dziką kartę przyznano już Darii Kasatkinie.
Jak informuje "Izvestia", trwają negocjacje z Marią Szarapową, choć organizatorom marzy się również występ liderki rankingu WTA, Sereny Williams. - Problem polega na tym, że w dniach 18-31 stycznia jest rozgrywany Australian Open, a więc turniej na innym kontynencie, w temperaturach sięgających 40 stopni Celsjusza. Maria chętnie przyjedzie do Sankt Petersburga, ale wszystko zależy od jej kalendarza i wyników - oznajmił Kamelzon.