Roger Federer spełni marzenie dziewczyny, która chorowała na raka

Roger Federer jest nie tylko wspaniałym sportowcem, ale przede wszystkim człowiekiem o wielkim sercu. Podczas styczniowego turnieju w Brisbane Szwajcar poświęci swój czas dziewczynie, która w ostatnich latach zmagała się z chorobą nowotworową.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński

Problemy zdrowotne Hayley Plumb rozpoczęły się, gdy miała 14 lat. Wówczas u mieszkającej w Nowej Zelandii dziewczyny zdiagnozowano brodawkowatego raka tarczycy. - Trudno było mi uwierzyć w to, że zmagam się z chorobą nowotworową. To był bardzo trudny czas, jak w przypadku każdej osoby walczącej z rakiem - powiedziała Plumb.

Kochająca grę w tenisa dziewczyna nie poddała się i przy wsparciu rodziny oraz przyjaciół przeżyła czteromiesięczną batalię z poważną chorobą. Bitwa zdaje się być wygrana, ponieważ od dwóch lat lekarze nie stwierdzili nawrotu żadnych objawów (tzw. remisja).

Teraz Plumb ma 17 lat i regularnie gra w tenisa w klubie Avalon Tennis Club w położonej w sąsiedztwie Wellington miejscowości Lower Hutt. Już w trakcie walki z chorobą udało się jej z pomocą przyjaciela zgłosić do programu "Mam marzenie", dzięki któremu spełni się w styczniu jej wielkie pragnienie.

Roger Federer zgodził się spotkać z Plumb w trakcie turnieju Brisbane International, który będzie rozgrywany w dniach 3-10 stycznia 2016 roku. Nowozelandka poleci do Australii wraz z rodziną. - Chcę mu powiedzieć, że jest geniuszem. Będę miała przyjemność uścisnąć jego prawą dłoń, którą tak dobrze gra w tenisa. Niewiele osób może się pochwalić takim przeżyciem - stwierdziła dziewczyna.

Kim Rasmussen: Za kilka tygodni docenimy to czwarte miejsce Kim Rasmussen: Za kilka tygodni docenimy to czwarte miejsce
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×