25-letnia krakowianka trenowała w ostatnich tygodniach w Polsce pod okiem nowego szkoleniowca, Radosława Nijakiego. W piątek Urszula Radwańska udała się w długą podróż do Hobart, gdzie czeka ją walką o główną drabinkę.
Klasyfikowana obecnie na 94. miejscu w rankingu WTA Polka grała wcześniej na Tasmanii dwukrotnie. W 2008 roku odpadła w eliminacjach, zaś 12 miesięcy później przeszła przez kwalifikacje, by skreczować w meczu II rundy z Węgierką Melindą Czink.
Skarpetki zalozone,gotowa na dlugi lot...✈️miejsce docelowe: HobartSocks are on,ready for long flight...✈final destination:Hobart
Posted by Urszula Radwanska on 1 stycznia 2016
Zawody Hobart International odbędą się w dniach 10-16 stycznia. Finał zostanie rozegrany w sobotę, aby zawodniczki mogły sprawnie przemieścić się z Tasmanii do Melbourne, gdzie czeka je występ w wielkoszlemowym Australian Open.
Na start w Hobart zdecydowały się m.in. Amerykanka Sloane Stephens, Włoszka Camila Giorgi i Słowaczka Dominika Cibulkova. Wywalczonego w zeszłym roku mistrzostwa będzie bronić Brytyjka Heather Watson.