Jako pierwszy awans do finału hinduskiej imprezy uzyskał najwyżej rozstawiony Stan Wawrinka. Starający się o czwarte trofeum w Aircel Chennai Open (trzecie z rzędu) Szwajcar potrzebował zaledwie 65 minut, aby pokonać swojego dobrego przyjaciela, Benoita Paire'a 6:3, 6:4.
- Zagrałem naprawdę dobry mecz i jestem bardzo szczęśliwy z poziomu swojego tenisa. Nie jest łatwo rywalizować z Paire'em, ale zawsze staramy się cieszyć, kiedy przychodzi nam ze sobą grać. Dobrze jest przeżyć te chwile z przyjacielem - powiedział Wawrinka.
Pochodzący z Lozanny tenisista triumfował w Madrasie w 2011, 2013 i 2014 roku. W niedzielę będzie chciał ustrzelić klasycznego hat-tricka, a jego przeciwnikiem będzie Borna Corić. Oznaczony "ósemką" Chorwat stoczył niezwykle dramatyczny bój z Aljazem Bedene, którego po blisko trzech godzinach pokonał 7:6(5), 6:7(5), 6:3.
19-letni Corić posłał 17 asów przy 16 rywala i zapisał na swoje konto 123 z 240 rozegranych punktów. Pochodzący z Zagrzebia tenisista po raz pierwszy w karierze wystąpi w finale zawodów głównego cyklu. Corić jest pierwszym nastolatkiem w finale imprezy tej rangi od czasu swojego rodaka Marina Cilicia (New Haven 2008).
Aircel Chennai Open, Madras (Indie)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 425,5 tys. dolarów
sobota, 9 stycznia
półfinał gry pojedynczej:
Stan Wawrinka (Szwajcaria, 1) - Benoit Paire (Francja, 3) 6:3, 6:4
Borna Corić (Chorwacja, 8) - Aljaz Bedene (Wielka Brytania) 7:6(5), 6:7(5), 6:3