W dniach 3-6 lutego odbędzie się w Ejlacie (Izrael) turniej, którego stawką będzie awans do strefy barażowej o Grupę Światową II Pucharu Federacji. Do drużyny Wielkiej Brytanii była zgłoszona Johanna Konta, która w Australian Open doszła aż do półfinału. W poniedziałek 24-latka z Eastbourne zadebiutuje w czołowej 30 rankingu WTA, ale w Ejlacie nie zagra.
- Po konsultacji z dwoma lekarzami, moim trenerem, fizjoterapeutę i LTA [Brytyjskim Związkiem Tenisowym], niestety byłam zmuszona wycofać się ze zbliżającego się Pucharu Federacji w Izraelu. Lekarz poinformował mnie, że granie w tam groziłoby trwałymi problemami z jelitami, które pogłębiały się podczas Australian Open. To dla mnie wielkie rozczarowanie i żałuję, że nie będę w stanie zagrać. Zawsze reprezentowałam Wielką Brytanię, gdy otrzymałam powołanie i w przyszłości na pewno jeszcze będę miała taką możliwość - napisała Konta w swoim oświadczeniu.
Z powodu zdrowotnych problemów w Ejlacie zabraknie również Eliny Switolina, ćwierćfinalistki Rolanda Garrosa 2015. Ukraina znalazła się w jednej grupie z Portugalią, w której jest Michelle Larcher de Brito. W 2012 roku zmierzyła się ona ze Switoliną w kwalifikacjach do US Open. Portugalka prowadziła 6:2, 5:0, ale ostatecznie przegrała 6:2, 5:7, 3:6. W miejsce Switoliny powołana została Anastazja Wasiliewa, która dołączyła do Łesi Curenko, Kateryny Bondarenko i Olgi Sawczuk.
W Izraelu nie zagra także zmagająca się z kontuzją barku Yanina Wickmayer, półfinalistka US Open 2009. W takiej sytuacji liderką belgijskiej drużyny będzie Alison van Uytvanck, ćwierćfinalistka Rolanda Garrosa 2015. Nie wystąpi również Kaia Kanepi, która w latach 2008-2013 dotarła do ćwierćfinałów wszystkich wielkoszlemowych imprez, oprócz Australian Open. Estonkę, byłą 15. rakietę globu, wyeliminowała choroba wirusowa, z powodu której nie mogła zagrać w Melbourne.