Puchar Federacji: Punkt Aleksandry Woźniak, remis w meczu bez gwiazd

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Alaksandra Sasnowicz i Aleksandra Woźniak wygrały sobotnie pojedynki w meczu Kanada - Białoruś w Grupie Światowej II Pucharu Federacji.

W Quebec City nie ma największych gwiazd Kanady i Białorusi. Wiktoria Azarenka była w składzie drużyny ogłoszonej przez Eduarda Dubrou, ale ostatecznie dwukrotna mistrzyni Australian Open w tym meczu nie wystąpi. W ekipie gospodarzy nie zagra Eugenie Bouchard, finalistka Wimbledonu 2014, była piąta rakieta globu.

W pierwszym pojedynku Alaksandra Sasnowicz (WTA 99) pokonała 6:4, 2:6, 6:3 Francoise Abandę (WTA 343). W trwającym godzinę i 55 minut spotkaniu było 14 podwójnych błędów, z czego osiem popełniła Białorusinka. Reprezentantka gospodarzy pięć razy oddała swoje podanie, a sama dała się przełamać sześć razy.

Znakomicie spisała się próbująca odbudować się po poważnych problemach z barkiem Aleksandra Woźniak (WTA 803). Była 21. rakieta globu wygrała 6:2, 6:2 z Olgą Goworcową (WTA 74). W ciągu 79 minut Kanadyjka posłała 22 kończące uderzenia i popełniła 18 niewymuszonych błędów. Białorusince zanotowano 17 piłek wygranych bezpośrednio i 28 pomyłek.

Najlepszy wynik Kanadyjek w Pucharze Federacji to półfinał z 1988 roku. W ubiegłym sezonie drużyna ta grała w elicie, ale po porażkach z Czeszkami i Rumunkami spadła do Grupy Światowej II. Białorusinki w ubiegłym sezonie wygrały pięć meczów i w gronie 16 najlepszych drużyn świata są po raz pierwszy od 2012 roku.

Kanada - Białoruś 1:1, PEPS, Quebec City (Kanada)
I runda Grupy Światowej II, kort twardy w hali
sobota-niedziela, 6-7 lutego

Gra 1.: Francoise Abanda - Alaksandra Sasnowicz 4:6, 6:2, 3:6
Gra 2.: Aleksandra Woźniak - Olga Goworcowa 6:2, 6:2
Gra 3.: Francoise Abanda - Olga Goworcowa *niedziela, od godz. 18:00
Gra 4.: Aleksandra Woźniak - Alaksandra Sasnowicz *niedziela
Gra 5.: Gabriela Dabrowski / Carol Zhao - Olga Goworcowa / Wiera Łapko *niedziela

Komentarze (1)
avatar
basher
6.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Ola! Trzymam kciuki za udany powrót.