- Na ten moment mogę obiecać, że Maria nie wystąpi w igrzyskach olimpijskich w 2020 roku. Gdzie one się odbędą? W Tokio, więc Maria w nich nie zagra - powiedział w lutym w wywiadzie dla rosyjskiego Eurosportu Max Eisenbud, agent Marii Szarapowej. Czy igrzyska w Londynie, w których zdobyła srebrny medal, okażą się dla byłej liderki rankingu ostatnimi? Moim zdaniem sportowiec zawieszony za doping w roku olimpijskim nie może zostać dopuszczony do występu na największej sportowej imprezie świata, bo to będzie wstyd i hańba dla dyscypliny, czyli w tym przypadku dla tenisa.
Liczę na to, że Szarapowa dostanie tylko roczną dyskwalifikacją (tak, to będzie dla mnie tylko, a nie aż). Przyznanie się do winy i chęć współpracy z Międzynarodową Federacją Tenisową (ITF) oraz ze Światową Agencją Antydopingową (WADA) bez wątpienia będą czynnikami łagodzącymi. Pytanie, czy jednak Rosjankę zobaczymy jeszcze kiedykolwiek na zawodowych kortach? Ma coraz częstsze problemy z barkiem. Przez czas, gdy będzie odbywać karę mogłaby podbudować swoje zdrowie, przejść operację i wrócić w pełnej gotowości do zdobywania kolejnych tytułów. Tylko czy będzie miała motywację, skoro i tak nie planuje gry w turnieju olimpijskim w Tokio w 2020 roku?
Szarapowa wygrała wszystkie wielkoszlemowe turnieje (w sumie pięć tytułów) i w przeciwieństwie do Sereny Williams, nie grozi jej gonienie za kolejnymi rekordami na kortach. Owszem, brakuje w jej kolekcji olimpijskiego złota oraz triumfu w Pucharze Federacji. Do rozgrywek drużynowych zdecydowanie nie jest stworzona. W Rio de Janeiro chciała powalczyć o medal z najcenniejszego kruszcu. Czy w takiej sytuacji przedłuży swoją karierę do igrzysk w Tokio?
Mam nadzieję, że jej kara nie zostanie skrócona w taki sposób, by mogła wystąpić w Rio de Janeiro, bo inaczej okaże się świętą krową, której wolno więcej niż tenisistkom bez tak głośnego nazwiska, choć i tak powszechnie wiadomo, że są równi i równiejsi. Widać to chociażby na przykładzie używania systemu Jastrzębiego Oka. Niektórym tenisistom pozwala się na dłuższe zwlekanie (czytaj obejrzenie śladu zanim się zdecydują poprosić o sprawdzenie), a inni nie mają takiej możliwości. Wszystko zależy od indywidualnej oceny sędziego, podobnie jak zwrócenie uwagi zawodnikowi na przekroczenie czasu na wznowienie gry serwisem. Szarapowa to jedna z tych pań w WTA Tour, która robi to notorycznie. Nie zdziwi mnie żałośnie krótka sześciomiesięczna dyskwalifikacja dla Rosjanki, ale w takiej sytuacji tenis zostanie całkowicie upodlony i nie będę miał żadnych wątpliwości, że w tym sporcie nikt nie chce na poważnie walczyć z dopingiem. Maria musi wypić piwo, którego sobie nawarzyła razem ze swoją drużyną. Najdziwniejsze w tej sprawie jest przeoczenie tak ważnej kwestii, jak fakt wpisania na listę środków zakazanych leku zażywanego przez byłą liderkę rankingu. Jak Szarapowa i jej obóz mogli tego nie zauważyć?
Nie chcę nikogo oczerniać. Szarapowa dla tenisa zrobiła bardzo dużo i bez niej to już nie będzie ten sam biały sport, jeśli tak jeszcze można go nazywać. Jej profil na Facebooku lubi ponad 15 mln osób, a na Twitterze Rosjanka ma ponad 2 mln obserwujących. To są kolosalne liczby. Choć nie jestem sympatykiem gry Marii, to jednak bez niej tenis straci postać wzbudzającą ogromne zainteresowanie w skali globalnej. Smutno by było, gdyby tenisistka, która pod względem czysto komercyjnych sukcesów nie ma sobie równych, miała zakończyć karierę w takich okolicznościach. Ona przecież nie jest świadomie koksującym się sportowcem i nikogo nie oszukiwała. Wręcz przeciwnie, jako pierwszy sportowiec zwołała specjalną konferencję, by przyznać się do stosowania dopingu i wziąć na siebie całą winę, choć jej tłumaczenie było dziwne, by nie napisać śmieszne. Nie zmienia to jednak faktu, że mleko się rozlało i nie da się tego posprzątać odkurzaczem czy miotłą. Smutne jest też to, że cała ta szopka została starannie przygotowana. Konferencja Rosjanki oraz komunikaty WTA i ITF poszły w świat prawie w tym samym czasie.
Przypadek Marii Szarapowej niech będzie dla innych sportowców przestrogą, by częściej sprawdzali, co jest niedozwoloną substancją. Lista środków zakazanych na sezon 2016 została wydana przez Światową Agencję Antydopingową we wrześniu 2015 roku. Brytyjski dziennikarz Pierce Morgan zwrócił uwagę, że znalezienie na niej nowości, jaką jest meldonium, zajęło mu dwie sekundy. A Rosjance, która lek ten zażywa od 10 lat, nie chciało się poświęcić krótkiej chwili, by kliknąć w link w mailu. Tak po ludzku jest mi jej żal, ale musi ponieść karę, nie tylko finansową, za to niedopatrzenie. Teraz może tylko żałować, że życie to nie film i nie ma pilota, którym mogłaby przewinąć do tamtego momentu, aby nie okazał się on czarną plamą na jej karierze.
Łukasz Iwanek
Zobacz więcej tekstów Łukasza Iwanka ->
Zobacz wideo: E-sport zyskuje popularność. Niedługo Polska będzie jak Azja?
——————————————————————————————————————————
Każdego roku tenisiści otrzymują listę substancji zabronionych , zarówno starych jaki nowych . Takie podejście - ’ A , nie kliknę linka , nie chce się mi ’ jest niewyobrażalną amatorszczyzną . —————————————————————————————————————————— Poza tym wielu rosyjskich sportowców miało świadomość w co się bawią Rusada ( rosyjska agencja antydopingowa ) , 30 wrzesień 2015 Мельдоний внесен в Запрещенный список 2016
30 сентября 2015 года
Уважаемые коллеги!
Обращаем ваше внимание, что в соответствии с Запрещенным списком субстанций и методов Всемирного антидопингового агентства 2016 года, мельдоний (МИЛДРОНАТ) является запрещенной субстанцией как в соревновательный, так и во внесоревновательный период. Мельдоний добавлен в класс S4 (Гормоны и модуляторы метаболизма) Запрещенного списка. Необходимо заблаговременно прекратить прием данной субстанции, так как с 1 января 2016 года обнаружение в пробе спортсмена данной субстанции будет являться нарушением антидопинговых правил. ———————————————————————————————————————————————— Meldonium (Mildronat) will be added to the Class S4 (HORMONE AND METABOLIC MODULATORS) of the WADA Prohibited List 2016 September 30, 2015
Dear colleagues! Please take a note that from the 1st of January 2016 Meldonium (Mildronat) will be prohibited both in in-completion and in out-of-competition period. Meldonium is added to the Class S4 (HORMONE AND METABOLIC MODULATORS) of the WADA Prohibited List 2016. Athletes must stop taking this substance in advance, as of the 1st of January 2016 the detection of this substance in the Athlete's sample would be considered as an anti-doping rules violation. Wrzesień 30 , 2015 Szanowni koledzy ! Zwracamy Waszą uwagę ,że od 1 stycznia 2016 Meldonium (Midronat ) będzie substancją zabronioną zarówno podczas trwania zawodów jak i wtedy kiedy zawody się nie odbywają . Meldonium zostaje dodane do Klasy 4 ( Hormonalne i metaboliczne modulatory ) listy zabronionych substancji WADA 2016 . Sportowcy muszą z wyprzedzeniem przestać przyjmować substancję ( meldonin )
ponieważ wykrycie jej w organizmie sportowca jest naruszeniem zasad antydopingowych . Czytaj całość