"Do moich fanów,
Pragnę dotrzeć do was, aby podzielić się pewnymi informacjami i skomentować ostatnie wiadomości, ponieważ część przekazu ze strony mediów może zostać przez was źle zrozumiana, a ja bardzo chcę to wyjaśnić.
Okazaliście mi wielkie wsparcie i jestem wam za to bardzo wdzięczna. Mam również świadomość, że część mediów zniekształciła fakty i nie dołożyła wszelkich starań, aby ukazać, jak to wszystko było naprawdę.
Pojawiły się informacje, że zostałam pięciokrotnie ostrzeżona o tym, iż stosowany przeze mnie środek zostanie wkrótce zakazany. To nie jest prawdą, ponieważ nigdy nie miało to miejsca. To zniekształcenie informacji, jakie zostały mi przekazane lub ukazały się na stronie internetowej.
Nie zamierzam robić żadnych wymówek, że nie wiedziałam o planowanym zakazie. Powiedziałam wam już o e-mailu, jaki otrzymałam 22 grudnia 2015 roku. Jego tytuł brzmiał 'Główne zmiany w Tenisowym Programie Antydopingowym na rok 2016'. Powinnam bardziej zwrócić na niego uwagę. A pozostałe sposoby komunikacji? Wiadomości zostały ukryte w newsletterach, na stronach internetowych i broszurach informacyjnych.
18 grudnia otrzymałam e-maila z tytułem 'Wiadomości dla zawodników'. Zawierał newsletter na stronie internetowej, w którym były setki informacji odnośnie podróżowania, najbliższych turniejów, rankingów, statystyk, życzenia urodzinowe oraz spraw związanych z dopingiem. Jeśli zawodnik chciał poznać szczegóły odnośnie środków wpisanych na listę antydopingową, to musiał otworzyć tego e-maila, przejść przez kilkanaście niepowiązanych ze sobą linków, aby znaleźć odnośnik do 'Strefy gracza". Należało wówczas wprowadzić login i wpisać hasło, przeczytać trzy tuziny różnych linków, zanim odnalazło się 'Zmiany w Tenisowym Programie Antydopingowym na rok 2016'. Następnie trzeba było przeczytać kolejne trzy tuziny wiadomości odnoszących się do różnych spraw antydopingowych, by kliknąć we właściwy odnośnik, otworzyć go, zjechać na drugą stronę, na której można było znaleźć inną nazwę stosowanego przeze mnie preparatu.
Mówiąc inaczej, aby uzyskać informacje na temat 'ostrzeżenia', należało otworzyć e-maila z tytułem niemającym nic wspólnego z antydopingiem, kliknąć na stronę, wpisać hasło i nazwę użytkownika, odszukać, kliknąć, odszukać, kliknąć, odszukać, kliknąć, po czym przewinąć i przeczytać. Zapewne część osób związanych z mediami może to nazwać ostrzeżeniem. Uważam jednak, że wielu ludzi nazwie to czymś, co tak naprawdę trudno jest odnaleźć.
W trakcie różnych turniejów rozgrywanych na początku 2016 roku, kiedy zakaz już wszedł w życie, otrzymaliśmy również niewielką kartkę wielkości takiej wsadzanej do portfela. Dokument ten zawierał tysiące słów, w większości czysto technicznych, pisanych bardzo małym drukiem. Czy powinnam go przeczytać? Tak. Ale jeśli zobaczycie ten dokument (na zdjęciach w załączeniu), to zrozumiecie, o co mi chodzi.
Jeszcze raz: nie mam żadnych wymówek, ale mówienie, że zostałam ostrzeżona pięć razy, jest niewłaściwe.
To My Fans:I want to reach out to you to share some information, discuss the latest news, and let you know that there...
Opublikowany przez Maria Sharapova na 11 marca 2016
Pojawiła się również informacja, że standardowy czas stosowania tej zakazanej substancji wynosi od 4 do 6 tygodni. Wiadomość ta była powtarzana przez wielu dziennikarzy, którzy nie zdołali przekazać swoim odbiorcom dalszej części historii. A brzmi ona tak, że producenci mojego leku mówią, że 'kuracja może być powtarzana od dwóch do trzech razy w ciągu roku. Tylko lekarze mogą badać stan zdrowia i określić, czy pacjent powinien używać meldonium przez dłuższy czas'. I tak właśnie było w moim przypadku. Nie stosowałam tego lekarstwa codziennie. Używałam go według zaleceń mojego lekarza i to w niewielkich ilościach.
Jestem dumna z tego, jak rozgrywam tę grę. Jestem szczera i otwarta. Nie udaję kontuzjowanej, żeby ukryć prawdę o testach. Nie mogę się doczekać decyzji ITF, kiedy otrzymają szczegóły moich badań lekarskich.
Mam nadzieję, że będę jeszcze mogła znów zagrać w tenisa. Niezależnie jednak od tego chcę, aby wy, moi fani, mogliście poznać prawdę i wszystkie fakty.
- Maria"
Zobacz wideo: "Jesteśmy w szoku". Radwańska o dopingu Szarapowej
{"id":"","title":""}
Nie dość że musi grać tyle lat z chorym serduszkiem, dusznościami itp. to jeszcze jacyś źli ludzie nie przekazali dziewczęciu osobiście, WIELKIMI LITERAMI, że je Czytaj całość