WTA Indian Wells: Serena Williams kontra Wiktoria Azarenka - dziewiąty taki finał

Dla Sereny Williams będzie to bardzo emocjonalny mecz, do finału w Indian Wells awansowała po raz pierwszy od 15 lat. - Zdecydowanie nie sądziłam, że kiedykolwiek zagram jeszcze tutaj w finale. W zeszłym roku naprawdę miałam pecha. Byłam zdruzgotana, że nie byłam w stanie przystąpić do walki - powiedziała Amerykanka na konferencji prasowej, która rok temu oddała walkowerem mecz półfinałowy z Simoną Halep z powodu kontuzji kolana.

Wiktoria Azarenka o Serenie: Niektóre tenisistki przegrywają mecz z nią przed wyjściem na kort

Dla Azarenki ubiegły sezon, który rozpoczęła jako 42. rakieta globu, był wielkim rozczarowaniem. Białorusinka nie miała szczęścia w losowaniu. Na Serenę trafiła w III rundzie Rolanda Garrosa i w ćwierćfinale Wimbledonu. Zupełnie inaczej wygląda w jej wykonaniu otwarcie 2016 roku. Wygrała 15 z 16 meczów i dzieli ją jeden krok od powrotu do czołowej "10" rankingu. Jeśli w niedzielę dwukrotna mistrzyni Australian Open pokona Williams awansuje na ósmą pozycję.

Azarenka w ubiegłym sezonie poniosła z Williams trzy porażki po trzysetowych bitwach, w których miała swoje szanse. W Madrycie Białorusinka zmarnowała trzy piłki meczowe. W III rundzie Rolanda Garrosa prowadziła 6:3, 4:2, a w ćwierćfinale Wimbledonu również wygrała pierwszego seta. - Miałam wiele okazji. Myślę, że mecz w Wimbledonie był jednym z tych, w którym Serena mnie w trzecim secie wypunktowała, dochodziła do każdej piłki i wszystko poszło po jej myśli. Oczywiście mogło być inaczej. Wygrałam pierwszą partię, zdobyłam kilka zaciętych gemów. Wiedzieć, że zawsze mam z nią szanse to dla mnie wielka rzecz, ale muszę pójść o krok dalej, aby ją pokonać - wspominała Azarenka ubiegłoroczne konfrontacje z Williams.

Bilans meczów obu tenisistek to 17-3 dla Williams. Azarenka wszystkie trzy zwycięstwa odniosła w finale, ostatnie w Cincinnati w 2013 roku. W niedzielę o godz. 19:00 czasu polskiego dojdzie do ich dziewiątej konfrontacji o tytuł w zawodach głównego cyklu (bilans 5-3 dla Sereny). Amerykanka bez straty seta odprawiła Laurę Siegemund, Julię Putincewą (Kazaszka prowadziła 5:3 w pierwszym secie), Katerynę Bondarenko, Simonę Halep i Agnieszkę Radwańską (Polka wyszła na 4:2 w pierwszej partii). Azarence po secie urwały Samantha Stosur i Karolina Pliskova. Poza tym Białorusinka wyeliminowała Zarinę Dijas, Shuai Zhang i Magdalenę Rybarikovą.

Faworytką oczywiście będzie Williams. Różnicę powinien zrobić serwis. Białorusinka popełniła 31 podwójnych błędów, z czego 17 w dwóch ostatnich meczach, w tym siedem s wygranym 6:0, 6:0 pojedynku z Magdaleną Rybarikovą. Amerykanka posłała 30 asów. W niedzielę dojdzie do konfrontacji dwóch triumfatorek kalifornijskiej imprezy. Azarenka powalczy o drugi tytuł (2012), a Williams o trzeci (1999, 2001). Bilans wszystkich singlowych finałów w głównym cyklu Amerykanki to 69-18, a Białorusinki 18-16. Obie w tym sezonie poniosły po jednej porażce, z tą samą tenisistką. W Australian Open Andżelika Kerber pokonała Azarenkę w ćwierćfinale, a w finale Niemka była lepsza od Williams.

W finałach w 1999 i 2001 roku Williams pokonała odpowiednio Steffi Graf i Kim Clijsters. Bilans jej meczów w mieście, które ma najwyższy odsetek milionerów w USA, to 23-1, nie licząc kwalifikacji z 1997 roku, gdy przegrała z Francuzką Alexią Dechaume-Balleret. W 2000 roku w ćwierćfinale Amerykanka uległa innej reprezentantce Trójkolorowych Mary Pierce. Azarenka w finale w 2012 roku wygrała z Marią Szarapową. Bilans jej meczów w Indian Wells to 25-7.

Williams to pierwsza amerykańska finalistka kalifornijskiej imprezy od 2005 roku (Lindsay Davenport). Może zostać pierwszym od 2001 roku reprezentantem gospodarzy (w singlu kobiet i mężczyzn), który wywalczy tytuł w Indian Wells. Przed 15 laty w turniejach gry pojedynczej zwyciężyli Serena i Andre Agassi.

Bilans meczów pomiędzy Sereną Williams a Wiktorią Azarenką (główny cykl):

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)