Jamie Murray zostanie pierwszym brytyjskim liderem rankingu ATP

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram /  / Jamie Murray
Instagram / / Jamie Murray
zdjęcie autora artykułu

Wielka Brytania czeka na moment, w którym Andy Murray zostanie najlepszym tenisistą świata, a tymczasem w historii zapisał się jego starszy brat, Jamie. 30-latek zostanie w poniedziałek liderem rankingu deblowego.

W tym artykule dowiesz się o:

- Ostatniej nocy poszedłem spać, zastanawiając się nad tym, czy była to moja najlepsza szansa na osiągnięcie tego. Kiedy w poniedziałek jechałem samochodem, mój telefon nagle zaczął dzwonić jak szalony - napisał na swoim profilu na Instagramie Jamie Murray.

Brytyjczyk i partnerujący mu Bruno Soares przegrali w I rundzie Miami Open z parą Raven Klaasen i Rajeev Ram, ale w niedzielę przyszła z Florydy dla niego świetna wiadomość. Oto lider rankingu deblowego Marcelo Melo i grający z nim Ivan Dodig (narzekający na uraz uda) przegrali w 1/8 finału z Treatem Hueyem i Maksem Mirnym.

Last night I went to bed wondering if that was the closest I would ever get. Today driving in the car my phone started to go crazy. #1

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Jamie Murray (@jamie__murray)

Porażka Melo na tak wczesnym etapie oznacza, że starszy z braci Murrayów zostanie 4 kwietnia pierwszym w historii brytyjskim liderem rankingu deblowego. Aby osiągnąć ten cel, Jamie potrzebował 13 lat i 63 różnych partnerów. Największy wpływ na jego sukces mieli jednak bez wątpienia Australijczyk John Peers (z którym dotarł do finału Wimbledonu i US Open 2015) oraz Soares (z którym wygrał Australian Open 2016).

"Keep it quiet but I'm the best in the world"So proud of my big brother becoming the new world number 1 in doubles. He'...

Opublikowany przez Andy Murray na 27 marca 2016

Wielkiego sukcesu pogratulował swojemu bratu Andy Murray. - Jestem dumny, że mój brat będzie nowym numerem jeden w rankingu deblowym. W ciągu swojej kariery miał sporo wzlotów i upadków, ale wykazał się niesamowitą wytrwałością, etyką pracy i poświęceniem w drodze na szczyt - napisał na swoim profilu na Facebooku aktualny wicelider rankingu singlowego.

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
once
29.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bryanom te kilkanaście lat liderowania już się znudziło?hmm