Łowca rekordów. Novak Djoković znów zapisał się złotą czcionką w historii tenisa

Marcin Motyka 03 Kwietnia 2016, 22:13

PAP/EPA / MIKE NELSON

Miami to dla Novaka Djokovicia miejsce symboliczne. To właśnie na Florydzie zdobył pierwszy w karierze tytuł rangi ATP World Tour Masters 1000. Gdy 1 kwietnia 2007 roku wygrywał finał z Guillermo Canasem, liczył sobie 19 lat i 314 dni. Stał się wówczas najmłodszym triumfatorem Miami Open w historii i pozostaje nim do dziś.

• ATP Miami: Misja wykonana. Novak Djoković z tytułem i rekordem triumfów w turniejach Masters 1000

Przystępując do tegorocznej edycji zmagań na kortach Crandon Park, belgradczyk wiedział, że jeżeli zwycięży, wyrówna rekord sześciu triumfów należący do Andre Agassiego. I Djoković tego dokonał. Wygrał cały turniej bez straty seta, w finale pokonując 6:3, 6:3 Keia Nishikoriego.

Djoković zrównał się z Agassim pod względem tytułów w Miami, a także wyrównał inne historyczne osiągnięcia - został drugim tenisistą w historii, który triumfował w Miami Open trzy razy z rzędu. Amerykanin hat-trick zaliczył w latach 2001-03, a Serb 2014-16.

W przyszłym roku Djoković będzie mógł objąć samodzielne prowadzenie w tych klasyfikacjach, a także pobić inne historyczne osiągnięcie Agassiego. Amerykanin ciągle pozostaje rekordzistą pod względem liczby kolejnych wygranych meczów w Miami Open - w sezonach 2001-04 wygrał ich 18 z rzędu. Serb ma obecnie w dorobku 15 kolejnych zwycięskich spotkań.

Wyrównanie rekordów Agassiego nie jest jednak najważniejszym wydarzeniem dla Djokovicia. W niedzielę wygrał 28. w karierze turniej rangi ATP World Tour Masters 1000. Wyprzedził pod tym względem Rafaela Nadala, który triumfował w 27. imprezach rangi "1000".

Na 28 tytułów ATP World Tour Masters Djokovicia składa się sześć triumfów w Miami (sezony 2007, 2011-12, 2014-16), pięć w Indian Wells (2008, 2011, 2014-16), po cztery w Rzymie (2008, 2011, 2014-15) i Paryżu (2009, 2013-15), po trzy w Kanadzie (2007, 2011-12) i Szanghaju (2012-13, 2015), dwa w Monte Carlo (2013, 2015) oraz jeden w Madrycie (2011). Jedynym turniejem Masters 1000, w którym Serb nigdy nie zwyciężył, jest Cincinnati.

W niedzielę 3 kwietnia Djoković znów zapisał się na kartach historii zawodowego tenisa. I to złotą czcionką, bo przecież turnieje ATP World Tour Masters to złoty cykl męskich rozgrywek. A że w tym roku przed nami jeszcze siedem imprez rangi "1000", Serb może kolekcjonować kolejne osiągnięcia.