W styczniu Agnieszka Radwańska bez straty seta wygrała czwartą edycję zawodów Shenzhen Open. W decydującym pojedynku krakowianka zwyciężyła Amerykankę Alison Riske 6:3, 6:2, dzięki czemu sięgnęła po 18. tytuł w głównym cyklu.
Riske'yi 6-3/6-2 yenen turnuva 1 numarası #Radwanska kariyerinin 18. kupasını Shenzhen'de set kaybetmeden kazandı pic.twitter.com/lw8y6cMTPC
— TenisNot (@TenisNot) January 9, 2016
Tymczasem organizatorzy chińskiej imprezy wysłali okazałe trofeum nie polskiej mistrzyni, ale jej finałowej rywalce. Reprezentantka USA zauważyła pomyłkę, kiedy powróciła w rodzinne strony po zakończeniu turnieju w Charleston, gdzie w II rundzie pokonała ją Venus Williams.
when u get home & c ur finalist trophy from
— Alison Riske (@Riske4rewards) April 9, 2016
Shenzhen but it says u were the champion instead #mykidswillneverknowpic.twitter.com/YjEDPUsjGE
- Kiedy wracasz do domu i widzisz swoją nagrodę za finał w Shenzhen, ale na niej jest napisane, że jesteś mistrzynią - skomentowała Riske, umieszczając zdjęcie trofeum na swoim profilu na Twitterze. Już wkrótce pamiątkowy puchar powinien trafić w ręce prawowitej właścicielki.
Zobacz wideo: "4-4-2": reforma Ekstraklasy przyniosła więcej szkód niż pożytku?
{"id":"","title":""}