Puchar Federacji: Gorący weekend z gwiazdami, czas na półfinały i baraże

W półfinałach Grupy Światowej Pucharu Federacji odbędą się mecze Szwajcarii z Czechami oraz Francji z Holandią. W dniach 16-17 kwietnia rozegrane zostaną również baraże.

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek
PAP/EPA / EPA/DAVID CROSLING

Niepokonane od siedmiu meczów Czeszki do Lucerny udały się bez Petry Kvitovej i Lucie Safarovej. Dwukrotna mistrzyni Wimbledonu i finalistka ubiegłorocznego Rolanda Garrosa przyczyniły się do wywalczenia tytułów w 2011, 2012 i 2014 roku. W ubiegłym sezonie w finale z Rosją Safarova nie wystąpiła, a Kvitova zdobyła jeden punkt. O wygranej zadecydowały Karolina Pliskova (wyrównała na 2-2) i Barbora Strycova. Razem zdobyły rozstrzygający punkt w deblu. Te dwie tenisistki przesądziły również o zwycięstwie Czeszek w lutym w meczu z Rumunkami.

Pliskova w Pucharze Federacji zadebiutowała w ubiegłym roku i bardzo szybko stała się mocnym ogniwem Czeszek. Bilans jej pojedynków to 7-1, z czego 5-1 w singlu. Strycova w grze pojedynczej wystąpi po raz pierwszy od lutego 2014 roku, gdy w meczu z Hiszpanią uległa Carli Suarez. Kapitan Petr Pala do Lucerny zabrał jeszcze Denisę Allertovą i Lucie Hradecką.

Czeszki wciąż stanowią bardzo mocną drużynę i będą faworytkami półfinału. Szwajcarki wystąpią bez kontuzjowanej Belindy Bencić i o ich sile będzie decydować półfinalistka Rolanda Garrosa 2015 Timea Bacsinszky. Drugą singlistką będzie Viktorija Golubić, która w ubiegłym tygodniu jako kwalifikantka doszła do II rundy turnieju w Katowicach. Jeśli dojdzie do gry podwójnej ekipa gospodarzy może liczyć na liderkę rankingu deblowego Martinę Hingis.

Na otwarcie meczu Timea Bacsinszky zmierzy się z Barborą Strycovą, z którą ma bilans meczów 0-3 i setów 0-6. Czeszka nie spodziewa się tym razem łatwego pojedynku. - To będzie batalia, ponieważ ona może liczyć na wsparcie kibiców. Nie mogę się doczekać, bo nie grałam singla w Pucharze Federacji od dłuższego czasu. Jestem przygotowana na długie spotkanie - powiedziała Strycova. - Będziemy delikatnym faworytem całego meczu, ale należy oczekiwać trudnych pojedynków i świetnej gry z obu stron. Spodziewam się, że zobaczymy naprawdę dobry tenis - stwierdził kapitan Czech Petr Pala.

Reprezentacja Czech ostatniej porażki doznała w 2013 roku. Dla Szwajcarii, która w lutym wyeliminowała Niemcy, będzie to pierwszy półfinał od 1998 roku, w którym osiągnęła jedyny finał (przegrała w nim z Hiszpanią). Bilans meczów obu ekip to 5-1 dla Czech.

Francja na własnym terenie spróbuje zatrzymać niepokonaną od ośmiu meczów Holandię. Kapitan Amelie Mauresmo ma do dyspozycji trzy zawodniczki z czołowej "50" rankingu WTA: Kristinę Mladenović, Caroline Garcię i Alize Cornet. W drużynie jest również bardzo dobrze dysponowana Pauline Parmentier, która w ubiegłym tygodniu doszła do półfinału w Katowicach. Dla porównania Kiki Bertens to jedyna Holenderka znajdująca się w Top 100 rankingu. W lutym była klasyfikowana niżej i Holandia do meczu z Rosją przystąpiła bez ani jednej tenisistki z czołowej "100". To jednak nie przeszkodziło podopiecznym Paula Haarhuisa w odniesieniu zwycięstwa w Moskwie.

Na otwarcie meczu dojdzie do konfrontacji bohaterek lutego. Caroline Garcia wygrała dwa singlowe pojedynki i poprowadziła Francję do zwycięstwa nad Włochami. Bertens pokonała w Moskwie Swietłanę Kuzniecową i Jekaterinę Makarową. Bilans singlowych pojedynków Holenderki w Pucharze Federacji to 13-1. W lutym odbyła się najdłuższa konfrontacja w historii drużynowych mistrzostw świata kobiet. Richel Hogenkamp obroniła piłkę meczową i pokonała po czterogodzinnym dreszczowcu Kuzniecową. W sobotę 23-latka z Doetinchem spróbuje zaskoczyć Mladenović.

Francja cztery razy grała w finale (po raz ostatni w 2005 roku) i triumfowała w rozgrywkach w 1997 i 2003 roku. Do wywalczenia drugiego tytułu przyczyniła się Mauresmo, która w meczu z Amerykankami zdobyła dwa punkty. Holandia w finale do tej pory wystąpiła dwa razy - w 1968 przegrała z Australią, a w 1997 roku uległa Francji, z którą ma bilans meczów 1-5.

Szwajcaria - Czechy, Messe Lucern, Lucerna (Szwajcaria)
półfinał Grupy Światowej, kort twardy w hali
sobota-niedziela, 16-17 kwietnia

Gra 1.: Timea Bacsinszky - Barbora Strycova *sobota, od godz. 13:00
Gra 2.: Viktorija Golubić - Karolina Pliskova *sobota
Gra 3.: Timea Bacsinszky - Karolina Pliskova *niedziela, od godz. 12:00
Gra 4.: Viktorija Golubić - Barbora Strycova *niedziela
Gra 5.: Timea Bacsinszky / Martina Hingis - Denisa Allertova / Lucie Hradecka *niedziela

Francja - Holandia, Arena Loire, Trelaze (Francja)
półfinał Grupy Światowej, kort ziemny w hali
sobota-niedziela, 16-17 kwietnia

Gra 1.: Caroline Garcia - Kiki Bertens *sobota, od godz. 14:00
Gra 2.: Kristina Mladenović - Richel Hogenkamp *sobota
Gra 3.: Kristina Mladenović - Kiki Bertens *niedziela, od godz. 13:00
Gra 4.: Caroline Garcia - Richel Hogenkamp *niedziela
Gra 5.: Alize Cornet / Pauline Parmentier - Cindy Burger / Arantxa Rus *niedziela

Jaki będzie skład finału Grupy Światowej Pucharu Federacji?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×