3 
Turniej TEB BNP Paribas Istanbul Cup rozgrywany jest trzeci raz z rzędu, ale po raz pierwszy panie rywalizują w nowym terminie na czerwonej mączce. W zeszłym roku, kiedy impreza odbywała się w lipcu na kortach twardych, do finału dotarła Urszula Radwańska, ale lepsza od krakowianki okazała się Ukrainka Łesia Curenko.
Tym razem do Turcji poleciała Katarzyna Piter. W tym tygodniu 25-letnia poznanianka bez powodzenia startowała w Stambule w imprezie rangi ITF Futures o puli nagród 50 tys. dolarów, ponieważ już w I rundzie pokonała ją Rosjanka Anastazja Piwowarowa. W niedzielę nasza reprezentantka rozpocznie starania o główną drabinkę zawodów WTA International.
Piter dostała się do eliminacji, bowiem w wyniku napiętej sytuacji na Bliskim Wschodzie z turnieju wycofało się wiele tenisistek. W niedzielę poznanianka zmierzy się z Ukrainką Maryną Zaniewską, z którą przegrała dwa wcześniejsze starcia. Jeśli Polka zwycięży, to jej przeciwniczką w finale kwalifikacji będzie albo Gruzinka Sofia Szapatawa, albo Czeszka Tereza Martincova.
Losowanie turnieju singla i debla odbędzie się w niedzielę. Pierwsze mecze rozegrane zostaną w poniedziałek.
Czy Katarzyna Piter awansuje do głównej drabinki turnieju w Stambule? 
