ATP Delray Beach: Gospodarze wygrywają

Aż sześciu Amerykanów zobaczymy w ćwierćfinałach turnieju w Delray Beach (z pulą nagród 436 tys. dol.). Swoje spotkania wygrali między innymi: grający z dziką kartą Robby Ginerpi, Mardy Fish< i najwyżej rozstawiony zawodnik imprezy - James Blake.

Łukasz Roszak
Łukasz Roszak

Po emocjonującym spotkaniu awans wywalczył Robby Ginerpi, pokonując swego rodaka Michaela Russela. Sytuacja w meczu zmieniała się często, raz na korzyść Ginerpiego, raz przeciwko niemu. Ostatecznie zwyciężył 7:5 4:6 6:2. Po zakończeniu pojedynku wyznał dziennikarzom: - Z Michaelem bardzo dużo trenowaliśmy razem, a na początku tygodnia byliśmy na obiedzie.

W kolejnej rundzie Ginerpi spotka się z innym rodakiem Mardym Fishem. Turniejowa ósemka ograła Hiszpana Ivana Navarro 2:6 7:5 6:3. Po gładko przegranym pierwszym secie, w którym Navarro popisywał się niesamowitymi akcjami typu "serve and volley", w następnych Fish przypomniał sobie o dobrym serwowaniu i zaczął dynamiczniej poruszać się po korcie. Zaowocowało to wygraniem dwóch kolejnych partii, a co za tym idzie całego spotkania. - Nie grałem dziś najlepiej, ale to właśnie w takich sytuacjach trzeba umieć wygrywać - słusznie zauważył Amerykanin.

W końcu kibice zobaczyli Blake'a, jakiego widzieć chcieli. Efektownie grający Amerykanin nie pozostawił złudzeń Chilijczykowi Paulowi Capdeville. Szybka gra i niezłe podanie pozwoliły ograć Capdeville 6:1 6:4 w zaledwie 58 minut. Po odpadnięciu z turnieju Tommego Haasa nikt nie wyobraża sobie, aby Blake miał jakiekolwiek problemy ze zwycięstwem w całej imprezie. W ćwierćfinale zmierzy się z Igorem Kunitsynem pochodzącym z Rosji.

Na prawdziwą rewelację turnieju wyrasta Japończyk Kei Nishikori. 18-letni tenisista rozegrał pasjonujący mecz z Amerem Deliciem. Nishikori nie dał się ani razu przełamać, choć Delic miał na to 12 szans, a po korcie poruszał niezwykle zwinnie, nie raz ratując bardzo trudne piłki. Wszyscy z uwagą będę śledzić jego walkę o półfinał z Bobbym Reynoldsem.

Wyniki czwartkowych meczów drugiej rundy:

Bobby Reynolds (USA) - Diego Hartfield (Argentyna) 7:5 2:6 7:6(3)

Robby Ginerpi (USA, WC) - Michael Russel (USA) 7:5 4:6 6:2

Kei Nishikori (Japonia, Q) - Amer Delic (USA, Q) (7)6:7 6:4 6:2

Mardy Fish (USA, 8) - Ivan Navarro (Hiszpania) 2:6 7:5 6:3

Sam Querrey (USA, 3) - Guillermo Garcia Lopez (Hiszpania) 6:4 5:7 6:4

Igor Kunitsyn (Rosja) - Max Mirny (Białoruś, LL) 7:6(4) 6:3

Vincent Spadea (USA, 6) - Gilles Muller (Luksemburg) 7:5 4:6 6:3

James Blake (USA, 1) - Paul Capdeville (Chile) 6:1 6:4

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×