Podczas swojej wyprawy do Wietnamu na początku 2007 Szarapowa podróżowała po mało obleganych trasach turystycznych. Przejeżdżając przez most Bang Ky zauważyła ludzi naśladujących grę w tenisa, używających w tym celu łapek na komary, przypominających rakiety tenisowe. Jej kierowca wytłumaczył Marii, że owi ludzie grają w tenisa tyle, że bez piłek, gdyż nie stać ich na nie. Dodał, że tamtejsi ludzie kochają tenisa, lecz żyją w ubóstwie i nie maja możliwości zakupu jakiegokolwiek sprzętu do nauki gry.
Wtedy to wzruszona cała sytuacją Rosjanka postanowiła ufundować centrum tenisowe noszące nazwę: Centrum Tenisowe Szarapowa Bangky. Na przeszkodzie stoi jednak opieszałość wietnamskiej federacji, która mimo upływu czasu nie udzieliła żadnej odpowiedzi na ofertę Szarapowej. Zaniepokojona gwiazda wysłała swojego asystenta do Wietnamu, aby dowiedział się szczegółów całej sytuacji. Miłośnicy tenisa w Wietnamie z zainteresowaniem będą śledzić cała sprawę.
