Garbine Muguruza, rozstawiona w Rzymie z numerem trzecim, w środę pokonała Jekaterinę Makarową w 47 minut, natomiast w czwartek wyeliminowała z dalszej gry Jelenę Ostapenko. 22-latka po raz pierwszy w obecnym sezonie wygrała dwa mecze z rzędu w turnieju organizowanym na nawierzchni ziemnej - zarówno w Stuttgarcie, jak i w Madrycie zdołała odnieść tylko po jednym zwycięstwie.
Wydawało się, że Muguruza błyskawicznie odniesie zwycięstwo nad 18-letnią Łotyszką, ponieważ wygrała pierwszego seta 6:1, tracąc po drodze 16 piłek, natomiast już na początku drugiego miała okazję na przełamanie. Wówczas jednak sytuacja wymknęła się spod kontroli trzeciej rozstawionej, która w niedługim czasie przegrywała 1:4 i 15-30. Hiszpanka wykaraskała się z tarapatów i zapisała na swoim koncie wszystkie pozostałe gemy, triumfując finalnie 6:1, 6:4.
Muguruza w ubiegłym sezonie nie grała w stolicy Włoch. Jeśli odniosłaby zwycięstwo w całym turnieju, wówczas awansowałaby na trzecią pozycję w rankingu WTA. Ćwierćfinałową rywalką Hiszpanki będzie Timea Bacsinszky.
.@GarbiMuguruza into the Rome QFs, seeing off #Ostapenko in straight sets. Can she go all the way this week? #ibi16 pic.twitter.com/OLclvKRM1j
— TennisTV (@TennisTV) 12 maja 2016
Tak naprawdę to Carla Suarez była zdecydowanie bliższa triumfu w spotkaniu z Timeą Bacsinszky. Hiszpanka wygrała bowiem pierwszego seta 7:5, a w drugim prowadziła 5:4 i 30-15 przy swoim serwisie. Operująca jednoręcznym bekhendem tenisistka nie zdołała zamknąć meczu i po trwającym dwie godziny i 37 minut maratonie przegrała 7:5, 5:7, 2:6. Bacsinszky po raz trzeci w sezonie zagra w ćwierćfinale turnieju WTA.
Szwajcarka bardzo dobrze radzi sobie na nawierzchni ziemnej. W 2016 roku wygrała turniej w Marrakeszu, doszła do III rundy w Madrycie i wspomnianego ćwierćfinału w Rzymie.
Irina-Camelia Begu po raz trzeci w obecnym sezonie zaprezentuje się w ćwierćfinale turnieju WTA - wcześniej awansowała do tej fazy w Charleston i Madrycie. W czwartek 35. tenisistka świata pokonała Darię Kasatkinę. Rumunka kontrolowała przebieg spotkania niemal do samego końca, bowiem objęła prowadzenie 6:1, 5:0. Wówczas jednak napotkała na ogromne kłopoty i wykorzystała drugiego meczbola dopiero przy stanie 6:1, 5:4. Jej kolejną rywalką będzie albo Johanna Konta, albo Misaki Doi.
.@irina_begu survives a 2nd set fightback from #Kasatkina to progress at @InteBNLdItalia and book a spot in the QF pic.twitter.com/Z81yViRItw
— TennisTV (@TennisTV) 12 maja 2016
Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
WTA Premier 5, kort ziemny, pula nagród 2,399 mln euro
czwartek, 12 maja
III runda gry pojedynczej:
Garbine Muguruza (Hiszpania, 3) - Jelena Ostapenko (Łotwa) 6:1, 6:4
Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 11) - Carla Suarez (Hiszpania, 8) 5:7, 7:5, 6:2
Irina-Camelia Begu (Rumunia) - Daria Kasatkina (Rosja) 6:1, 6:4
ZOBACZ WIDEO Andżelika Kerber: To najlepszy rok w mojej karierze (źródło TVP)
{"id":"","title":""}