Djoković i Nadal po raz 49. "Pojedynek z Rafą jest wielkim wyzwaniem"

PAP/EPA / FILIP SINGER
PAP/EPA / FILIP SINGER

Novak Djoković i Rafael Nadal po raz 49. staną po przeciwnej stronie siatki. Wagą piątkowego starcia będzie awans do półfinału turnieju w Rzymie.

W piątkowe popołudnie na korcie centralnym w stolicy Włoch dojdzie do zdecydowanie najciekawszego pojedynku dnia. Novak Djoković i Rafael Nadal spotkają się ze sobą po raz 49.

Chociaż Djoković prowadzi z Nadalem 25-23 w bezpośrednich starciach, to Hiszpan ma lepszy bilans na kortach ziemnych (14-6). W ostatnim czasie Serb jest jednak bezkonkurencyjny w pojedynkach z leworęcznym tenisistą, bowiem triumfował w sześciu poprzednich konfrontacjach, oraz w dziesięciu z 11 ostatnich starć - nie zdołał zwyciężyć w finale Rolanda Garrosa 2014.

Djoković wygrał 15 meczów z rzędu przeciwko tenisistom notowanym w Top 10. W sumie zdobył 33 sety, tracąc tylko dwa - z Andym Murrayem w Madrycie i z Rogerem Federerem w Melbourne. Po triumfie w stolicy Hiszpanii został pierwszym tenisistą w historii, który wygrał turniej ATP World Tour Masters 1000 aż 29 razy. Nadal nieznacznie ustępuje Serbowi w tej statystyce, bowiem ma na koncie 28 takich tytułów.

ZOBACZ WIDEO Andżelika Kerber: To najlepszy rok w mojej karierze (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

W obecnym sezonie Djoković wygrał w sumie 35 meczów i poniósł tylko dwie porażki - skreczował w spotkaniu z Feliciano Lopezem w Dubaju i okazał się słabszy od Jiri'ego Vesely'ego w Monte Carlo. Nadal natomiast może się pochwalić świetnymi statystykami na nawierzchni ziemnej - dotychczas triumfował 19 razy i tylko trzykrotnie schodził z kortu pokonany. Hiszpan zwyciężył w 15 z 16 swoich ostatnich pojedynków - lepszy od niego w półfinale madryckich zmagań okazał się Murray.

Na 12 dotychczasowych występów w Rzymie Nadal po raz 11. zagra w ćwierćfinale. Djoković natomiast zaprezentuje się na tym etapie turnieju w stolicy Włoch po raz dziesiąty z rzędu.

- Cały czas nie prezentuję tenisa, na jaki mnie stać - powiedział Djoković po trzysetowym zwycięstwie nad Thomazem Belluccim. - Tak naprawdę nie miałem jednak zbyt wiele czasu na przyzwyczajenie się do panujących tutaj warunków. Przyleciałam z Madrytu dość późno.

- Pojedynek z Rafą jest wielkim wyzwaniem. To, że miałem okazję zmierzyć się z leworęcznym rywalem, pomogło mi się przygotować na to spotkanie - dodał.

Od 2004 roku tylko Nadal i Djoković wygrywali zmagania w Rzymie. Hiszpan triumfował w latach 2005-2007, 2009-2010, 2012 i 2013 a Serb w sezonach 2008, 2011 i 2014-2015.

Komentarze (35)
avatar
swiss91
13.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Marlowe jakie głupoty wypisujesz z tymi ostatnimi 8 latami? Przecież rok 2009 i 2012 ta takie w których najlepsze wyniki w sezonie miał Federer jeśli mnie pamięć nie myli. z 2014 też bym polemi Czytaj całość
avatar
Marlowe
13.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
i pomyśleć, że żaden federerowski Redaktor nie wpadł, aby napisać tytuł "Trudna drabinka Novaka"Wpadli, aby napisać nie prawdę, że trudna drabinka Federera. 
avatar
marzami
13.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Timka pożegnała się z pierwszym setem.... 
avatar
Marlowe
13.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nole to prawdziwy Geniusz. To, co dokonał w tym meczu z Bellucim potwierdza, że Belgradczyk to Rob Roy tenisa i Waleczne serce.Wspaniały mecz 35 zwycięstwo w sezonie mówi samo za siebie. Najbar Czytaj całość
crushme
13.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
No jeżeli Rafa w formie nie pokona wyraźnie coś nie do końca dysponowanego Dżoka to już nigdy :)) Novak ze złamaną ręką nie będzie grał żeby już całkiem zrównać szanse ;P