Mirza zastanawiała się, czy nie zakończyć kariery

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Utalentowana Hinduska - <b>Sania Mirza</b> - rozważała zakończenie kariery. Powodem tych rozterek była nieprzyjemna atmosfera, która pojawiła się w ostatnich miesiącach wokół tenisistki. Padła ona bowiem ofiarą nagonki za strony konserwatywnych Muzułmanów.

W tym artykule dowiesz się o:

Mirza, która jest muzułmanką, została ostro skrytykowana przez środowiska islamskie za noszenie krótkich spódniczek podczas gier oraz za brak przeprosin ze strony tenisistki za wzięcie udziału w reklamie, która była filmowana obok meczetu. Największe wzburzenie wywołały jednak zdjęcia, na których Mirza odpoczywając położyła bose stopy obok flagi Indii. Ta sprawa tak uraziła rodaków, że prawdopodobnie swe rozstrzygnięcie znajdzie w sądzie.

- To są te ciężkie czasy, kiedy czujesz się przygnębiony i samotny, a Twoja rodzina doznaje przykrości z powodu twojej sławy - żaliła się tenisistka. Na pytanie o kontrowersje, które wzbudziła w związku ze zdjęciami z flagą powiedziała: - To była jedna z głównych przyczyn, z powodu których zaczęłam poważnie myśleć o wczesnym zakończeniu kariery.

Na szczęście Mirza nie ugięła się pod naporem krytyki i zdecydowała się kontynuować karierę. - Doszłam do wniosku, że warto to wszystko przezwyciężyć. Tu w Dubaju wygrywam i jest to dla mnie ważniejsze, od tego co działo się parę miesięcy temu - powiedziała po wygranym pojedynku z Werą Duszewiną w pierwszej rundzie turnieju WTA w Dubaju ( z pulą nagród 1,5 mln dol.). Hinduska przyznaje, że będzie starać się radzić z całą sytuacją jak tylko potrafi: - Na wszystkich z nas ciąży presja i oczekiwania. Jednak ja pochodzę z kraju, w którym kobiety nie grają w tenisa na tym poziomie i nie zostają takimi gwiazdami jak ja. Dlatego nadal będę musiała radzić sobie z problemami, które nie występują w innych krajach. Być może potrwa to długo - powiedziała zawodniczka.

Mirza to swoisty fenomen medialny w krajach arabskich. Niektóre źródła podają, że przed telewizory przyciąga nie tysiące czy miliony widzów - jej spotkania ogląda ponad miliard kibiców! W kobiecym sporcie na kontynencie azjatyckim jest postacią najbardziej rozpoznawalną. Była wybierana sportsmenką roku, kobietą roku. Ma zaledwie 21 lat, a w tym kręgu kulturowym osiągnęła to, o czym nawet nie śnią inne kobiety. Zajmuje obecnie 32. miejsce w rankingu WTA, jednak znawcy dyscypliny wróżą jej dużą karierę.

Źródło artykułu: