ATP Genewa: Stan Wawrinka nie zawiódł rodaków, pierwszy tytuł Szwajcara w ojczyźnie

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / EPA/LUKAS COCH /
PAP/EPA / EPA/LUKAS COCH /
zdjęcie autora artykułu

Stan Wawrinka został pierwszym od 1989 roku szwajcarskim mistrzem turnieju ATP w Genewie. W finale tegorocznej edycji tenisista z Lozanny w dwóch setach pokonał Marina Cilicia.

Stan Wawrinka był jedynym reprezentantem gospodarzy w głównej drabince tegorocznej edycji turnieju ATP w Genewie. Szwajcarscy kibice mocno liczyli swojego tenisistę. I ten nie zawiódł. Szwajcar bez większych przeszkód doszedł do finału, w którym wygrał 6:4, 7:6(11) z Marinem Ciliciem, ogrywając Chorwata dziesiąty raz w 12. konfrontacji.

Pierwszy set sobotniego pojedynku rozgrywany był pod dyktando Wawrinki. Najwyżej rozstawiony tenisista turnieju już w trzecim gemie wywalczył przełamanie, po chwili podwyższył prowadzenie na 3:1, by zwyciężyć w inauguracyjnej odsłonie 6:4.

Druga partia była o wiele bardziej emocjonująca i wyrównana, głównie za sprawą Cilicia, który znacząco podniósł poziom swojej gry. Chorwat objął prowadzenie 4:1, po chwili było już 5:2, lecz nie wykorzystał setbola i oddał podanie.

ZOBACZ WIDEO Andżelika Kerber: To najlepszy rok w mojej karierze (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Wawrinka zdobył trzy gemy z rzędu, wyrównał na 5:5, a o losach drugiej odsłony musiał decydować tie break. W rozstrzygającej rozgrywce Cilić zmarnował aż cztery piłki setowe. Ostatecznie po pełnej błędów, ale niezwykle zaciętej rywalizacji, Szwajcar wygrał tie breaka 13-11, kończąc spotkanie za drugim meczbolem.

Tym samym Wawrinka zdobył swój trzeci tytuł w obecnym sezonie (w styczniu triumfował w Madrasie, a w lutym w Dubaju). Łącznie dla Szwajcara to 14. mistrzostwo w głównym cyklu, ale pierwsze wywalczone w ojczyźnie. Cilić natomiast poniósł dziesiątą porażkę w 25. finale w karierze.

Wygrywając, tenisista z Lozanny został pierwszym szwajcarskim triumfatorem Banque Eric Sturdza Geneva Open od 1989 roku, kiedy to najlepszy w Genewie okazał się Marc Rosset, który w meczu o tytuł pokonał Guillermo Pereza Roldana.

W zmaganiach gry podwójnej zwyciężyli Steve Johnson i Sam Querrey, którzy w finale pokonali 6:4, 6:1 najwyżej rozstawionych Ravena Klaasena i Rajeeva Rama. Dla 26-letniego Johnsona to pierwszy deblowy tytuł w głównym cyklu, natomiast dla 28-letniego Querreya - piąty.

Banque Eric Sturdza Geneva Open, Genewa (Szwajcaria) ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 499,6 tys. euro sobota, 21 maja

finał gry pojedynczej:

Stan Wawrinka (Szwajcaria, 1) - Marin Cilić (Chorwacja, 3/WC) 6:4, 7:6(11)

finał gry podwójnej:

Steve Johnson (USA, 3) / Sam Querrey (USA, 3) - Raven Klaasen (RPA, 1) / Rajeev Ram (USA, 1) 6:4, 6:1

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
avatar
Allez
23.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
forum jak widze zdominowane przez grafomanow (@Marlove, @once, @Federina - to byc moze to ta sama osoba), ktorzy skupiaja sie wcale nie na sporcie a na wyrazaniu siebie. Siebie tak jak oni to p Czytaj całość
Krotoszyn
22.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Zakładać pampersy Stan w formie nadchodzi ;-)))))  
once
21.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Poziom odpowiedni ten turniej dla niego.A wygrał ledwo co. . Chociaż super latwa drabinka i tak będzie puknięty w Paryżu. Na 100% nie wygra. Może Kokhinakis teraz jego puknie-:)  
avatar
Fanka Rogera
21.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stan będzie groźny w Paryżu.