Raul w weekendowym meczu ze Sportingiem Gijon zdobył dwie bramki. Były to w jego karierze gole numer 308 i 309. Tym samym żywa legenda stadionu Santiago Bernabeu pobiła rekord świetnego napastnika Alfredo Di Stefano i stała się najlepszym strzelcem w historii klubu.
Nadal, zadeklarowany fan Realu, stwierdził, że to niebywały wyczyn. - Nie jestem właściwą osobą, ażeby oceniać czy Real zdobędzie tym roku tytuł, ale z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że Raul to symbol futbolu i hiszpańskiego sportu. Rekord strzelonych goli, jaki właśnie pobił jest imponujący. Jego osiągnięcie stanowi przykład jego wkładu w rozwój tej dyscypliny - powiedział triumfator tegorocznego Australian Open.
Nadal w ostatnich dniach ma problemy z kolanami i jego występ w nadchodzącym turnieju ATP w Dubaju stoi pod wielkim znakiem zapytania.