WTA Birmingham: Agnieszka Radwańska wraca do raju, na początek pewna swego nowojorczanka

WP SportoweFakty / Karolina Konstańczak
WP SportoweFakty / Karolina Konstańczak

Agnieszka Radwańska powraca na ukochane korty trawiaste. W I rundzie turnieju WTA Premier w Birmingham Polka zmierzy się z Coco Vandeweghe, ćwierćfinalistką ubiegłorocznego Wimbledonu.

Okres gry na kortach trawiastych to ta część sezonu, na którą Agnieszka Radwańska czeka z utęsknieniem. Podobnie jak przed rokiem, do występu w Wimbledonie Polka przygotuje się w dwóch etapach. Pierwszy z nich to powrót do Birmingham po dziewięciu latach przerwy. Wtedy była tutaj przebijającą się dopiero nadzieją na więcej, teraz jest największą gwiazdą turnieju.

"Jedynka" przy nazwisku nie zapewnia jednak krakowiance końcowego zwycięstwa. Drabinka Aegon Classic zamknęła się na 56. w rankingu WTA Heather Watson, a los przydzielił Polce na początek Coco Vandeweghe, z którą mierzyła się już czterokrotnie, ale nigdy na trawie.

A to właśnie kort trawiasty najbardziej sprzyja stylowi gry nowojorczanki. Mocny serwis, solidna gra z linii końcowej, umiejętne woleje i smykałka do gry przy siatce to tylko kilka z wielu mocnych elementów Amerykanki właśnie na tej nawierzchni.

ZOBACZ WIDEO Koniec problemów Kamila Grosickiego. Skrzydłowy do dyspozycji Adama Nawałki

- Nie jest łatwo grać na korcie, na którym twoje dobre pomysły nie przynoszą wymiernych i natychmiastowych efektów, a całą akcję trzeba przeprowadzać od nowa i od nowa, aż do skutku. Na trawie jest inaczej, a nagroda za udaną akcję przychodzi od razu - przyznała Vandeweghe w rozmowie przed turniejem.

Nagroda, o której wspomina Amerykanka, to nie zawsze tylko wynik na tablicy wyników, ale często coś bardziej namacalnego, chociażby puchar. Taki, jaki uniosła w niedzielę w Den Bosch, to jej drugie trofeum tej rangi w karierze. W pięciu meczach na holenderskich kortach Vandeweghe nie straciła nawet seta, a w finale odprawiła z kwitkiem Kristinę Mladenović.

Wraz z ćwierćfinałem ubiegłorocznego Wimbledonu "trawiaste resume" nowojorczanki może robić wrażenie, jednak w zestawieniu z osiągnięciami Radwańskiej wciąż wygląda słabo. Dokładając do tego dotychczasowe pojedynki tej dwójki, dla krakowianki mecz z Amerykanką może być tylko zapoznaniem z kortem centralnym Edgbaston Priory Club przed trudniejszymi zadaniami w kolejnych rundach.

Aegon Classic Birmingham, Birmingham (Wielka Brytania)
WTA Premier, kort trawiasty, pula nagród 846 tys. dolarów
wtorek, 14 czerwca

I runda:
kort centralny im. Ann Jones, trzeci mecz od godz. 12:00 czasu polskiego

Agnieszka Radwańska (Polska, 1/WC)bilans: 4-0Coco Vandeweghe (USA)
3 ranking 32
27 wiek 24
173/56 wzrost (cm)/waga (kg) 185/70
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Kraków miejsce zamieszkania Rancho Santa Fe
Tomasz Wiktorowski trener Craig Kardon
sezon 2016
24-7 (24-7) bilans roku (główny cykl) 15-10 (15-10)
tytuł w Shenzhen najlepszy wynik tytuł w Den Bosch
1-1 tie breaki 2-1
81 asy 136
1 361 586 zarobki ($) 571 121
kariera
2005 początek 2008
2 (2012) najwyżej w rankingu 32 (2015)
526-226 bilans zawodowy 228-183
18/7 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 2/1
23 139 299 zarobki ($) 2 661 169

Bilans spotkań pomiędzy Agnieszką Radwańską a Coco Vandeweghe (główny cykl):

RokTurniejEtapZwyciężczyniWynik
2014 Pekin I runda Radwańska 6:4, 6:3
2015 New Haven I runda Radwańska 6:0, 6:2
2015 Tokio I runda Radwańska 6:3, 6:3
2015 Pekin I runda Radwańska 6:3 i krecz
Komentarze (5)
avatar
stanzuk
14.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pada obficie. W razie czego - tak jak w Paryżu - można będzie zrzucić winę na deszcz. 
avatar
zgryźliwy
14.06.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie widząc szans dla Amerykanki, pan redaktor patrzy wyłącznie w przeszłość. Czego dokonały zawodniczki do tej pory, historia ich spotkań. Jest jedno ale: skoro Vandeweghe wygrała ostatnio turn Czytaj całość