Tenisistka zwyzywała oficjeli, zniszczyła telefon supervisora. ITF zawiesił ją na trzy miesiące

Rafał Smoliński 17 Czerwca 2016, 17:22

Do sytuacji doszło 30 marca 2016 roku, w meczu II rundy turnieju ITF w Sao Jose dos Campos. Andrea Koch-Benvenuto przegrywała 3:5 w pierwszym secie pojedynku z Argentynką Guadalupe Perez Rojas, kiedy poprosiła o interwencję medyczną, gdyż narzekała na uraz kolana.

Gdy tylko na korcie pojawił się turniejowy lekarz, Koch-Benvenuto odmówiła pomocy. 31-letnia Chilijka wyciągnęła telefon komórkowy i nie zareagowała na prośbę sędziego głównego o jego odłożenie. Mało tego, zaczęła wyzywać arbitra, lekarza oraz rywalkę, za co ostatecznie została zdyskwalifikowana.

Po ogłoszeniu wyniku przez sędziego głównego Koch-Benvenuto udała się do supervisora i zażądała zmiany rezultatu spotkania z dyskwalifikacji na krecz. Kiedy supervisor oświadczył jej, że decyzja arbitra nie zostanie zmieniona, Chilijka odebrała mu telefon komórkowy i zniszczyła go.

W piątek Międzynarodowa Federacja Tenisowa ogłosiła decyzję w sprawie zawodniczki z Santiago. Koch-Benvenuto została ukarana trzymiesięczną dyskwalifikacją, a do tego będzie musiała zapłacić 500 dolarów i 199 dolarów odszkodowania za zniszczony telefon komórkowy. Na kort będzie mogła powrócić 15 września 2016 roku.

Koch-Benvenuto zajmuje obecnie 682. miejsce w rankingu WTA, ale w czerwcu 2012 roku była klasyfikowana na 224. pozycji. Na zawodowych kortach wygrała 14 tytułów w singlu i 19 w deblu. W 2011 roku sięgnęła po srebrny medal igrzysk panamerykańskich w mikście. Trzy lata później w tej samej konkurencji cieszyła się z brązu w ramach igrzysk Ameryki Południowej.