WTA Eastbourne: Karolina Pliskova zatrzymała Johannę Kontę, Dominika Cibulkova w finale

PAP/EPA / DAN HIMBRECHTS
PAP/EPA / DAN HIMBRECHTS

Karolina Pliskova pokonała 6:7(5), 6:3, 6:3 Brytyjkę Johannę Kontę w półfinale turnieju WTA Premier rozgrywanego w Eastbourne. W finale Czeszka zagra ze Słowaczką Dominiką Cibulkovą.

Johanna Konta (WTA 18) wyeliminowała m.in. dwukrotną mistrzynię Wimbledonu Petrę Kvitovą i jako druga Brytyjka w XXI wieku doszła do półfinału turnieju w Eastbourne. W 2014 roku dokonała tego Heather Watson. Wciąż jedyną reprezentantką gospodarzy, która grała w finale imprezy, do tego trzy razy, pozostaje Virginia Wade (1975 - tytuł oraz 1974 i 1976). Konta ambitnie walczyła, dwa razy się przewróciła (raz podwinęła się jej noga), ale przegrała 7:6(5), 3:6, 3:6 z Karoliną Pliskovą (WTA 17).

W całym meczu było pięć przełamań, z czego cztery w III secie. W trwającym dwie godziny i 17 minut spotkaniu Pliskova zaserwowała 12 asów, o siedem więcej od rywalki, i miała łącznie 52 kończące uderzenia przy 21 niewmuszonych błędów. Koncie naliczono 38 piłek wygranych bezpośrednio i 23 pomyłki. Przy siatce Czeszka zdobyła 26 z 32 punktów, a Brytyjka 14 z 24. Reprezentantka gospodarzy miała siedem break pointów i wykorzystała tylko jednego.

Obie tenisistki w piątek wyszły na kort po raz drugi. Wcześniej Pliskova dokończyła mecz z Jeleną Wiesniną, a Konta rozegrała pełne dwusetowe spotkanie z Jekateriną Makarową. W czwartek swój ćwierćfinał, z Francuzką Kristiną Mladenović, zdołała rozegrać Monica Puig (WTA 43), ale nie miała nic do powiedzenia w starciu z Dominiką Cibulkovą (WTA 21), która kilka godzin wcześniej wyeliminowała Agnieszkę Radwańską. Słowaczka zwyciężyła 6:2, 6:1 po 72 minutach. Dla Portorykanki był to trzeci półfinał w sezonie (po Sydney i Nottingham).

Cibulkova zdobyła 30 z 40 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wykorzystała cztery z 10 break pointów. Słowaczka posłała 11 kończących uderzeń i popełniła 13 niewymuszonych błędów. Puig zanotowano 15 piłek wygranych bezpośrednio i 18 pomyłek.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Marek Koźmiński po Ukrainie: Kiedyś musiał przyjść dołek (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

[/color]

Pliskova odniosła trzecie trzysetowe zwycięstwo nad Kontą na trawie. W 2013 roku zmierzyły się w Nottingham (ITF), a w 12 miesięcy temu w Birmingham. Cibulkova i Puig spotkały się po raz pierwszy. Słowaczka osiągnęła pierwszy singlowy finał na trawie, a Czeszka trzeci. W ubiegłym sezonie w Birmingham zawodniczka urodzona w miejscowości Louny przegrała z Andżeliką Kerber, a przed dwoma tygodniami w Nottingham wywalczyła tytuł po zwycięstwie nad Alison Riske. Bilans wszystkich singlowych finałów Cibulkovej to 5-9, a Pliskovej 5-8.

W sobotę o godz. 14:30 czasu polskiego odbędzie się drugi mecz tych tenisistek. W 2014 roku w półfinale turnieju w Kuala Lumpur zwyciężyła Cibulkova 6:7(3), 6:3, 6:3. Słowaczka grała w ćwierćfinale wszystkich wielkoszlemowych imprez, a Czeszka trzy razy doszła do III rundy (US Open 2014, Australian Open 2015 i 2016).

Aegon International Eastbourne, Eastbourne (Wielka Brytania)
WTA Premier, kort trawiasty, pula nagród 776,8 tys. dolarów
piątek, 24 czerwca

półfinał gry pojedynczej:

Karolina Pliskova (Czechy, 10) - Johanna Konta (Wielka Brytania, 11) 6:7(5), 6:3, 6:3
Dominika Cibulkova (Słowacja, 12) - Monica Puig (Portoryko, Q) 6:2, 6:1

Komentarze (3)
Seb Glamour
25.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pome Domi. 
avatar
bezet
25.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mam nadzieję, że Pliska wyciśnie dziś ostatnie soki z Cebuli i wygra ten turniej. 
CrushMe
24.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Aaa to dlatego Konta płakała. Nie widziałem jak podkręciła noge. W każdym razie mimo iż Pliszką troche mniej sie interesowałem to ciągle czekam że wreszcie zrobi ćwierćfinał w szlemie:) Jest do Czytaj całość