Wimbledon: Djoković zaskoczony w świątyni tenisa. Numer jeden niemieckiego tenisa już za burtą

Novak Djoković od zwycięstwa 6:0, 7:6(3), 6:4 nad Jamesem Wardem rozpoczął obronę mistrzowskiego tytułu na kortach Wimbledonu. Już w pierwszej rundzie zakończył zmagania aktualny numer jeden niemieckiego tenisa, Philipp Kohlschreiber.

Zgodnie z tradycją, o godz. 14:00 czasu polskiego na kort centralny wkroczył obrońca tytułu. Novak Djoković zainaugurował gry w świątyni tenisa meczem z Jamesem Wardem, który w zeszłym roku miał swój udział w zdobyciu przez Wielką Brytanię Pucharu Davisa. Zaczęło się po myśli lidera rankingu ATP, który pewnie wygrał dziewięć gemów i ze spokojem wyszedł na 6:0, 3:0.

I wówczas Brytyjczyk przypomniał sobie o wynikach uzyskiwanych na rodzimych trawnikach w poprzednich sezonach. Trybuny kortu centralnego oszalały, kiedy Ward w końcu utrzymał serwis, a następnie postarał się o przełamanie. Nagle Djoković zaczął mieć problemy, w 11. gemie musiał bronić trzech break pointów. Zawodnik gospodarzy nie poszedł jednak za ciosem i przegrał rozgrywkę tiebreakową, by szybko dać się przełamać w trzeciej partii.

Rozstawiony z "jedynką" Serb triumfował ostatecznie 6:0, 7:6(3), 6:4. "Nole" w swoim stylu wolno wszedł w turniej, ale przyzwyczaił już do tego wszystkich fanów białego sportu. W meczu z Wardem Djoković posłał siedem asów i 29 kończących uderzeń. Błędów własnych miał 21, o osiem mniej od grającego z dziką kartą przeciwnika. W środę jego rywalem w II rundzie będzie leworęczny Francuz Adrian Mannarino, który uwielbia grać na trawie. W poniedziałek reprezentant Trójkolorowych pożegnał w trzech setach nadzieję brytyjskiego tenisa, Kyle'a Edmunda.

Jak na wielką imprezę przystało już w pierwszym dniu turnieju doszło do niespodzianki. Numer jeden niemieckiego tenisa, rozstawiony z "21" Philipp Kohlschreiber, przegrał z Francuzem Pierre'em-Huguesem Herbertem 5:7, 3:6, 6:3, 3:6. Odpadł również grający z "20" Kevin Anderson, który nie wykorzystał meczbola w starciu Denisem Istominem. Porażka reprezentanta RPA nie jest jednak zaskoczeniem, wszak stara się on odzyskać formę po kilku kontuzjach.

ZOBACZ WIDEO Krychowiak: Nic jeszcze nie osiągnęliśmy (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

W interesującym starciu z udziałem dwóch Chorwatów lepszy był ten starszy, 37-letni Ivo Karlović, który posłał 26 asów, jako jedyny przełamał serwis i pokonał swojego zdolnego rodaka Bornę Coricia 7:6(8), 7:6(7), 6:4. Nie zawiódł także rozstawiony z "dziewiątką" Chorwat Marin Cilić, który w 2014 roku cieszył się z triumfu na kortach twardych w Nowym Jorku. Mistrz US Open pewnie zwyciężył Amerykanina Briana Bakera 6:3, 7:5, 6:3. Imponująco wszedł w wimbledoński turniej oznaczony 13. numerem Hiszpan David Ferrer, bijąc Izraelczyka Dudiego Selę 6:2, 6:1, 6:1.

Nie zabrakło także pięciosetowych pojedynków. Nicolás Almagro okazał się na pełnym dystansie lepszy od Rogerio Dutry Silvy, zaś Damir Dzumhur wyeliminował Denisa Kudlę. Rozstawiony z "28" Sam Querrey powrócił ze stanu 0-2, by zwyciężyć Lukasa Rosola 6:7(6), 6:7(5), 6:4, 6:2, 12:10.  Amerykanin powinien zakończyć ten pojedynek wcześniej, lecz w 10. gemie nie utrzymał serwisu, kiedy podawał na mecz. Decydujące przełamanie zdobył jednak w 21. gemie, a po chwili zwieńczył spotkanie 33. asem.

W trzech setach pokonali swoich rywali David Goffin, Nicolas Mahut, Andreas Seppi, Grigor Dimitrow i Serhij Stachowski. Po jednej partii stracili natomiast Gilles Simon oraz Lukas Lacko, który jako pierwszy kwalifikant zameldował się w II rundzie Wimbledonu 2016.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu mężczyzn 10,856 mln funtów
poniedziałek, 27 czerwca

I runda gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 1) - James Ward (Wielka Brytania, WC) 6:0, 7:6(3), 6:4
Marin Cilić (Chorwacja, 9) - Brian Baker (USA) 6:3, 7:5, 6:3
David Goffin (Belgia, 11) - Alexander Ward (Wielka Brytania, WC) 6:2, 6:3, 6:2
David Ferrer (Hiszpania, 13) - Dudi Sela (Izrael) 6:2, 6:1, 6:1
Gilles Simon (Francja, 16) - Janko Tipsarević (Serbia) 4:6, 6:4, 7:5, 6:3
Ivo Karlović (Chorwacja, 23) - Borna Corić (Chorwacja) 7:6(8), 7:6(7), 6:4
Sam Querrey (USA, 28) - Lukas Rosol (Czechy) 6:7(6), 6:7(5), 6:4, 6:2, 12:10
Denis Istomin (Uzbekistan) - Kevin Anderson (RPA, 20) 4:6, 6:7(13), 6:4, 7:6(2), 6:3
Pierre-Hugues Herbert (Francja) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 21) 7:5, 6:3, 3:6, 6:3
Adrian Mannarino (Francja) - Kyle Edmund (Wielka Brytania) 6:2, 7:5, 6:4
Damir Dzumhur (Bośnia i Hercegowina) - Denis Kudla (USA) 7:6(5), 7:5, 2:6, 1:6, 6:3
Nicolas Mahut (Francja) - Brydan Klein (Wielka Brytania, WC) 7:6(0), 6:4, 6:4
Nicolas Almagro (Hiszpania) - Rogerio Dutra Silva (Brazylia) 6:3, 7:6(6), 5:7, 3:6, 6:3
Andreas Seppi (Włochy) - Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) 6:2, 6:4, 6:0
Grigor Dimitrow (Bułgaria) - Bjorn Fratangelo (USA, Q) 6:3, 6:4, 6:2
Serhij Stachowski (Ukraina) - Yoshihito Nishioka (Japonia, Q) 6:3, 6:4, 6:4
Lukas Lacko (Słowacja, Q) - Paolo Lorenzi (Włochy) 6:4, 6:7(5), 7:5, 6:3

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (6)
avatar
Albert Kasprzyk
27.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież kolesia Marlowe i podobnych jego nie powinno tu być. Gdzie jest moderacja ? Każdy post to prowokacja. 
avatar
Pisarz
27.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie rozumiem tytułu tego artykułu, ale nie rozumiem wielu rzeczy, które mają tu miejsce, więc nie będę więcej narzekał... 
once
27.06.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Adrian Mannarino jest w bardzo wysokiej formie. Kolejny trudny rywal dla serbskiego artysty kortów. 
fanka Sereny
27.06.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Wygrana z rywalem i publicznością to podwójna wygrana Novaka-:)