W czwartkowym spotkaniu Agnieszki Radwańskiej dramaturgii nie brakowało. Po niewykorzystaniu trzech piłek meczowych przez Anę Konjuh Polce udało się doprowadzić do remisu. Przy stanie 7:7 Chorwatka poślizgnęła się na piłce i podkręciła kostkę. Ból był niesamowity, po kilku minutach pojawił się turniejowy lekarz, który opatrzył nogę. Przy burzy braw 18-latka z Dubrownika wróciła jeszcze do walki, ale w takim stanie nie mogła już ugrać korzystnego rezultatu i to Polka awansowała do III rundy.
Hope you are ok @anakonjuh You played a great match.
— Aga Radwanska (@ARadwanska) 1 lipca 2016
- Mam nadzieję, że u ciebie wszystko w porządku - zapytała zmartwiona Radwańska na Twitterze. - Zagrałaś świetny mecz - dodała.
Sama Konjuh podziękowała kibicom za wszystkie wiadomości, podkreślając jak wiele dla jej znaczą w takim momencie. Nie wiadomo jeszcze jak bardzo poważna jest kontuzja, ale Chorwatka liczy już na szybki powrót do zdrowia.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Radosław Gilewicz po meczu Polaków. "Powinniśmy być dumni z tej kadry"