Wimbledon: Najmłodsza w stawce Czeszka sobotnią rywalką Agnieszki Radwańskiej

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Agnieszka Radwańska
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Agnieszka Radwańska

O awans do drugiego tygodnia zmagań na wimbledońskich trawnikach Agnieszka Radwańska powalczy z najmłodszą tenisistką pozostającą w turnieju, Kateriną Siniakovą. Czeszka, była druga juniorka świata, wygrała w 2013 roku zawody rozgrywane w Zawadzie.

Po łatwym zwycięstwie nad Ukrainką Kateryną Kozłową najlepsza polska tenisistka zafundowała swoim fanom prawdziwy dreszczowiec. Chorwatka Ana Konjuh nie wykorzystała trzech piłek meczowych oraz dwóch serwisów na zwieńczenie spotkania, zanim po doznaniu kontuzji kostki poległa ostatecznie 2:6, 6:4, 7:9.

- Gdy spojrzy się na tenisistki triumfujące w Wielkim Szlemie, można zorientować się, że zawsze mają do pokonania tego typu przeszkodę. Czasem łatwiej gra się po tak trudnym meczu, po którym nie powinno się już być w turnieju - powiedziała 27-letnia krakowianka. - Takie mecze są trudne. Wspaniale jest móc je rozstrzygnąć na własną korzyść. Nie wiem czy to spotkanie będzie miało wpływ na moją postawę w drugim tygodniu - dodała najlepsza polska tenisistka.

W sobotę czeka Agnieszkę Radwańską pojedynek z najmłodszą w gronie pozostających w zawodach uczestniczek Kateriną Siniakovą. Choć Polka przechodzi do dalszych faz wimbledońskiego turnieju, ranking jej rywalek maleje. Czeszka to aktualnie 114. singlistka świata, ale jeszcze w lipcu zeszłego roku była 65. rakietą globu. Jej trenerem niezmiennie jest ojciec Dmitri, ale w sztabie jako konsultantka znalazła się również legenda czeskiego tenisa, Helena Sukova.

ZOBACZ WIDEO Kwiatkowski: piłkarze czują więcej smutku niż radości (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Siniakova w tenisa zaczęła grać, gdy miała pięć czy sześć lat za sprawą rodziców, entuzjastów tego sportu. Jaki jest jej styl? - Myślę, że jestem tenisistką grającą na całym korcie - mówiła Czeszka w wywiadzie dla cyklu "Getting to know". 20-latka z miejscowości Hradec Kralove stara się grać ofensywnie, ale trudno uznać, że jest to tenis przesiąknięty agresją. Przede wszystkim skupia się ona na dbaniu o odpowiednią głębokość piłek w wymianach z głębi kortu. Wypady do siatki to w jej wykonaniu rzadkość, najczęściej są wymuszone dropszotem bądź wolejem rywalki. Sama również potrafi zagrywać krótkie piłki, ale nie sięga po nie zbyt często. Jej najgroźniejszym uderzeniem wydaje się być forhend, zarówno po krosie, jak i po linii.

Siniakova w głównym cyklu zadebiutowała w 2013 roku w Miami. Przeszła kwalifikacje i w I rundzie przegrała z Garbine Muguruzą. W sezonie 2014 zadebiutowała w wielkoszlemowym turnieju (I runda Australian Open) oraz doszła do półfinału w Moskwie i po raz pierwszy w karierze znalazła się w czołowej "100" rankingu. W styczniu 2015 roku w Melbourne pokonała Jelenę Wiesninę. Odniosła w ten sposób pierwsze zwycięstwo w tak wielkiej imprezie. Później osiągnęła półfinał w Pradze i ćwierćfinał w Birmingham. Bilans jej dotychczasowych meczów z tenisistkami z Top 20 to 1-8. W czerwcu zeszłego roku udało się jej pokonać w Birmingham Andreę Petković.

Sezon 2016 Czeszka rozpoczęła obiecująco - od ćwierćfinału w Shenzhen. Późniejsze ważne zawody miały jednak dla niej jednolity przebieg: najpierw udane eliminacje, a potem niepowodzenia w głównej drabince. W efekcie rankingowych punktów trzeba było poszukać gdzieś indziej i udało się, bowiem na początku maja Siniakova wygrała duży turniej ITF w Trnawie. Na trawie nie szło jej przed Wimbledonem dobrze. W Den Bosch lepsza w I rundzie była Jelena Janković, z kolei w Birmingham zatrzymała ją na tym etapie Christina McHale. W Londynie jednak reprezentantka naszych południowych sąsiadów "odpaliła", bowiem pokonała dwie Francuzki Pauline Parmentier i Caroline Garcię, dzięki czemu po raz pierwszy wystąpi w III rundzie turnieju Wielkiego Szlema. W sobotę chce zaskoczyć Radwańską, z którą w 2015 roku gładko przegrała na inaugurację US Open.

Pojedynek Polki i Czeszki zaplanowano jako trzeci w kolejności od godz. 12:00 naszego czasu na korcie numer 3. Wcześniej zaprezentują się na tym obiekcie Andriej Kuzniecow i Kei Nishikori oraz David Goffin i Denis Istomin.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu kobiet 10,856 mln funtów
sobota, 2 lipca

III runda:
kort 3, trzeci mecz od godz. 12:00 czasu polskiego

Agnieszka Radwańska (Polska, 3)bilans: 1-0Katerina Siniakova (Czechy)
3 ranking 114
27 wiek 20
173/56 wzrost (cm)/waga (kg) 174/69
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Kraków miejsce zamieszkania Hradec Kralove
Tomasz Wiktorowski trener Dmitri Siniakov, Helena Sukova
sezon 2016
28-9 (28-9) bilans roku (główny cykl) 25-14 (5-9)
tytuł w Shenzhen najlepszy wynik ćwierćfinał w Shenzhen
3-4 tie breaki 1-1
110 asy 38
1 385 201 zarobki ($) 249 788
kariera
2005 początek 2012
2 (2012) najwyżej w rankingu 65 (2015)
530-228 bilans zawodowy 139-78
18/7 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 0/0
23 162 914 zarobki ($) 801 844

Bilans spotkań pomiędzy Agnieszką Radwańską a Kateriną Siniakovą (główny cykl):

RokTurniejEtapZwyciężczyniWynik
2015 US Open I runda Radwańska 6:2, 6:3
Komentarze (5)
avatar
bezet
2.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Istomin wszedł między wódkę a zakąskę, i szansa na pełny mecz Agi zmalała. A Cebulka zaraz zacznie odpoczynek. Ech. Wkurzony 
avatar
yuten
2.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Agnieszka Radwańska najwyżej w rankingu -2 w 2012
Szanowny redaktor zapomniał chyba, że Aga była i w tym sezonie, na przełomie kwietnia i maja wiceliderką rankingu. 
Seb Glamour
2.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I zaczęło padać.... 
avatar
sekup
2.07.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Ognia Aga i lodu! Przypalaj żywcem, schładzaj zapał, nie miej litości. W siną dal odpraw Siniakovą. Nie ważny jej los, najważniejsza IV runda!