Kamil Majchrzak, zajmujący obecnie 314. miejsce na świecie, w tym sezonie nie wygrał ani jednego meczu w głównej drabince turnieju ATP Challenger Tour - czterokrotnie nie zdołał przejść pomyślnie eliminacji, a w trzech przypadkach przegrywał w meczu otwarcia.
W najbliższym tygodniu polski tenisista wystartuje w turnieju ATP Challenger Tour na kortach ziemnych w Scheveningen. Nazwisko Majchrzaka zostało bezpośrednio wpisane do drabinki głównej, a jego pierwszym rywalem będzie Scott Griekspoor, 323. w rankingu ATP. 25-latek startuje głównie we futuresach, jednak kilkukrotnie zdecydował się na nieco bardziej prestiżowe występy - raz doszedł do ćwierćfinału challengera w Blois, rozpoczynając zmagania od eliminacji.
Jeśli nasz reprezentant pokona pierwszego rywala, wówczas trafi albo na występującego z "piątką" Renzo Olivo, albo na Alexeya Vatutina. Najwyżej rozstawionym tenisistą w imprezie jest Gastao Elias, natomiast "dwójką" został oznaczony Inigo Cervantes.
Swoich sił w eliminacjach holenderskiej imprezy próbował Adam Majchrowicz, 1318. tenisista świata. Polak przegrał jednak w meczu otwarcia z Robertem Willekesem Macdonaldem 3:6, 6:3, 4:6.
The Hague Open 2016, Scheveningen (Holandia)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 42,5 tys. euro
sobota, 23 lipca
I runda eliminacji gry pojedynczej:
Robert Willekes Macdonald (Holandia, WC) - Adam Majchrowicz (Polska) 6:3, 3:6, 6:4
ZOBACZ WIDEO Soft tenis, czyli Polak też potrafi (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Griekspoor faworytem.
Szkoda, że Majchrowicz nawet 1 rundy kwali nie przeszedł no ale on tu przyjechał na debel.
(spójrzcie jak jego niedawny partner Sa Czytaj całość