Challenger Scheveningen: Kamil Majchrzak zakończył dziewięciomiesięczną posuchę

Rafał Smoliński 26 Lipca 2016, 15:27

East News / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak

Położona blisko Hagi nadmorska miejscowość kojarzy się fanom sportu z turniejów siatkówki plażowej oraz tenisa. W 2012 roku oczarował tutaj wszystkich Jerzy Janowicz, pewnie wygrywając całe zawody. Teraz w jego ślady chciałby pójść Kamil Majchrzak.

• Challenger Praga: Trwa dobra passa Huberta Hurkacza

Mimo wszystko faworytem tego pojedynku był notowany na 313. pozycji Polak. Holender słabo wszedł w mecz. Jego drugi serwis był kopalnią punktów dla Majchrzaka, dlatego z łatwością zdobył on dwa przełamania. Do pierwszego doszło już w trzecim gemie po podwójnym błędzie Griekspoora. Później tenisista gospodarzy był wyraźnie gorszy w wymianach i piotrkowianin szybko wyszedł na 5:1.

Holender poprawił grę w drugiej partii, ale nie był w stanie zagrozić przeciwnikowi przy jego podaniu. Nie wypracował zresztą ani jednego break pointa. Majchrzak grał cierpliwie, a kiedy nadarzyła się okazja, to ją wykorzystał. W 11. gemie doszło do ważnej wymiany, podczas której piłka po uderzeniu Griekspoora zatańczyła na taśmie i wyszła w aut. Po zmianie stron było już po wszystkim, gdyż Polak wykorzystał po 78 minutach trzeciego meczbola.

Majchrzak wygrał pierwszy mecz w turnieju rangi ATP Challenger Tour od października zeszłego roku, kiedy z powodzeniem startował na marokańskiej mączce. Za awans do II rundy zawodów The Hague Open otrzyma osiem punktów, ale stać go na więcej, ponieważ jego kolejnym rywalem będzie w czwartek Aleksiej Watutin. Rosjanin, aktualnie 280. singlista świata, pokonał niespodziewanie we wtorek oznaczonego "piątką" Argentyńczyka Renzo Olivo 7:5, 2:6, 6:0.

The Hague Open 2016, Scheveningen (Holandia)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 42,5 tys. euro
wtorek, 26 lipca

I runda gry pojedynczej:

Kamil Majchrzak (Polska) - Scott Griekspoor (Holandia) 6:2, 7:5