WTA Montreal: Trzeci w sezonie mecz Agnieszki Radwańskiej z Moniką Niculescu

Rafał Smoliński 27 Lipca 2016, 11:39

Newspix / Marek Biczyk

- Początek roku był bardzo dobry. Osiągnęłam kilka półfinałów i byłam w stanie wygrać turniej. Sezon na mączce zawsze jest dla mnie trudny i z pewnością miałam szanse, by zaprezentować się lepiej. Jeśli chodzi o trawę, to wiadomo, że na niej moje oczekiwania są największe. Muszę przyznać, że nie zagrałam tak, jak sobie to wymarzyłam. Przede mną jeszcze igrzyska olimpijskie, wielkoszlemowy US Open oraz cykl imprez rozgrywanych w Azji, zatem to jeszcze nie koniec - stwierdziła Agnieszka Radwańska w krótkim wywiadzie dla TennisTV.

Po dwóch latach turniej Rogers Cup znów zostanie rozegrany w Montrealu, gdzie krakowianka pokonała w meczu o tytuł Venus Williams 6:4, 6:2. - Zawsze jest wspaniale powrócić w miejsce, gdzie wygrywało się turniej. Rozegrałam tutaj kilka wspaniałych pojedynków, a moje półfinałowe spotkanie z Makarową na długo pozostanie mi w pamięci. Mam z tego miejsca naprawdę miłe wspomnienia i cieszę się na powrót do Montrealu - wyznała "Isia".

Radwańska - Niculescu: Genialny kontratak Polki!

We wtorek poznała pierwszą rywalkę w tegorocznym US Open Series. W ramach rozgrzewki przed kolejnymi ważnymi startami (igrzyska olimpijskie, US Open) Polka zmierzy się z Moniką Niculescu, którą w obecnym sezonie pokonała już dwukrotnie. Najpierw obie panie zmierzyły się w Ad-Dausze, gdzie krakowianka odrobiła stratę dwóch przełamań i triumfowała 7:5, 6:1. 18 dni później doszło do ich starcia na kortach w Indian Wells, gdzie nasza reprezentantka straciła tylko trzy gemy.

Co zmieniło się od ich ostatniego spotkania? Radwańska ciągle jest w Top 5, zaś Niculescu zanotowała spadek w światowym rankingu o 30 miejsc i aktualnie jest 61. rakietą globu. 28-letnia Rumunka po porażce z Polką w Indian Wells doszła jeszcze do IV rundy imprezy w Miami, lecz później wygrała tylko cztery spotkania - po jednym w Stuttgarcie, Wimbledonie, Bukareszcie i właśnie w Montrealu. We wtorek łatwo nie miała, gdyż z trudem odrobiła stratę seta, by zwyciężyć Jelenę Ostapenko 3:6, 7:5, 6:1.

Radwańska i Niculescu zmierzą się w środę na głównej arenie kompleksu Stade Uniprix. Panie wyjdą na kort o godz. 18:30 naszego czasu. Zwyciężczyni zmierzy się w czwartek z Amerykanką Christiną McHale lub oznaczoną "16" Rosjanką Anastazją Pawluczenkową.

Rogers Cup, Montreal (Kanada)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,714 mln dolarów
środa, 27 lipca

II runda:
kort centralny, od godz. 18:30 czasu polskiego

Bilans spotkań pomiędzy Agnieszką Radwańską a Moniką Niculescu (główny cykl):

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)