Gael Monfils opuścił już w tym roku wielkoszlemową imprezę - z powodu infekcji wirusowej zrezygnował z udziału w Rolandzie Garrosie. Francuz znów ma problemy zdrowotne. 29-latek poddał pojedynek III rundy w Cincinnati, w którym miał się zmierzyć z Dominiciem Thiemem, tłumacząc się kłopotami z plecami. Ból pojawił się u tenisisty już w trakcie wcześniejszego starcia z Marcosem Baghdatisem.
Występ 11. zawodnika świata w zbliżającym się wielkimi krokami US Open stoi więc pod znakiem zapytania. W ubiegłym sezonie Monfils przedwcześnie zakończył swój udział w nowojorskiej imprezie, bowiem nie ukończył pojedynku I rundy z Ilją Marczenko z powodu kontuzji... pleców.
- Jaka szkoda, że akurat w tym momencie jestem kontuzjowany - powiedział Monfils. - Jeśli nie będę w stu procentach zdrowy i gotowy do rywalizacji, nie ma sensu podejmować ryzyka - dodał.
ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Perin: Maja wystrzeliła z całą petardą, którą miała (źródło TVP)
{"id":"","title":""}