US Open: Andżelika Kerber przeegzaminowała Catherine Bellis i zagra z Petrą Kvitovą

PAP/EPA / JASON SZENES
PAP/EPA / JASON SZENES

Niemka Andżelika Kerber rozbiła 6:1, 6:1 Amerykankę Catherine Bellis i awansowała do IV rundy wielkoszlemowego US Open rozgrywanego na kortach Flushing Meadows w Nowym Jorku.

17-letnia Catherine Bellis (WTA 158) zanotowała życiowy występ w wielkoszlemowej imprezie. W drodze do III rundy wyeliminowała Viktoriję Golubić i ćwierćfinalistkę tegorocznego Rolanda Garrosa Shelby Rogers. Andżelika Kerber (WTA 2) to już były dla niej za wysokie progi. Młoda Amerykanka spisywała się dzielnie, ale tylko do pewnego momentu, bo wiele długich wymian zakończyło się jej bardzo prostymi błędami. Reprezentantka gospodarzy kilka pięknych piłek zagrała, ale pierwszy w karierze występ na największym korcie na świecie sparaliżował jej ruchy i nie była w stanie zaprezentować pełni swoich możliwości. Kerber rozbiła Bellis 6:1, 6:1 po 55 minutach i wygrała 50. mecz w 2016 roku.

W pierwszym gemie I seta Kerber odparła dwa break pointy (ostry forhend wymuszający błąd, as). Potężnym returnem Niemka uzyskała przełamanie do zera na 2:0. Wspaniała kombinacja dropszota i bekhendowego loba dała Bellis szansę na odrobienie straty w piątym gemie. Mistrzyni Australian Open obroniła się głębokim forhendem wymuszającym błąd. Cztery niewymuszone błędy reprezentantki gospodarzy przyniosły Kerber prowadzenie 5:1. W siódmym gemie miała 40-15, ale zepsuła trzy forhendy z rzędu. Bellis zmarnowała break pointa wyrzucając return. Odwrotnym krosem forhendowym Niemka uzyskała trzecią piłkę setową. Amerykanka zniwelowała ją returnem bekhendowym po linii. Po chwili Kerber miała czwartego setbola, ale waleczna Bellis zniwelowała ją krosem forhendowym. Mistrzyni Australian Open odparła jeszcze drugiego break pointa (kontra forhendowa po linii) i smeczem zakończyła seta po 30 minutach.

Ostrym returnem forhendowym po krosie Kerber zaliczyła przełamanie do zera w pierwszym gemie II seta. W trzecim gemie Bellis odparła dwa break pointy kończącymi forhendami, ale przy trzecim wpakowała bekhend w siatkę. Głębokim forhendem wymuszającym błąd Niemka podwyższyła na 5:0. Nie udało się jej jednak wygrać seta do zera, bo oddała podanie wyrzucając forhend. Dopięła swego przy podaniu rywalki. Spotkanie dobiegło końca, gdy Bellis wyrzuciła forhend.

Kerber bezlitośnie wykorzystywała słaby drugi serwis 17-latki z Atherton, błyskawicznie uzyskując przewagę w wymianach. Bellis zdobyła przy nim tylko dziewięć z 28 punktów. Niemka obroniła pięć z sześciu break pointów, a sama wykorzystała sześć z 10 szans na przełamanie. Mistrzyni Australian Open posłała 17 kończących uderzeń i popełniła 18 niewymuszonych błędów. Amerykance zanotowano 11 piłek wygranych bezpośrednio i 21 pomyłek.

III runda US Open pozwoli Bellis awansować na najwyższe w karierze 118. miejsce w rankingu. Amerykanka dała się poznać jako pogromczyni Dominiki Cibulkovej, finalistki Australian Open 2014. Dwa lata temu w Nowym Jorku wówczas 15-latka z Atherton, klasyfikowana na 1208. pozycji, wyeliminowała Słowaczkę. Bellis ma już na swoim koncie III rundę w dwóch wielkich turniejach. W ubiegłym roku w Miami koniec był taki sam, jak teraz w Nowym Jorku. Również przegrała 1:6, 1:6, tylko że z Sereną Williams.

O ćwierćfinał Kerber zagra z Petrą Kvitovą (WTA 16), która pokonała 6:3, 6:4 Elinę Switolinę (WTA 19). W II secie Ukrainka z 0:4 wyrównała na 4:4, ale dwa kolejne gemy padły łupem Czeszki. Dwukrotna mistrzyni Wimbledonu w ciągu 71 minut zapisała na swoje konto 29 kończących uderzeń i 28 niewymuszonych błędów. Switolina miała 11 piłek wygranych bezpośrednio i 16 pomyłek. Przy swoim drugim podaniu zdobyła zaledwie sześć z 21 punktów.

Kvitova po raz drugi pokonała Switolinę na przestrzeni miesiąca. W ćwierćfinale igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro wygrała 6:2, 6:0. Bilans ich meczów to teraz 4-1 dla Czeszki. Dwukrotna mistrzyni Wimbledonu wygrała cztery z ośmiu dotychczasowych spotkań. W dwóch ostatnich ich konfrontacjach (faza grupowa Mistrzostw WTA 2015, półfinał w Stuttgarcie 2016) górą była Niemka.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród w singlu kobiet 18,162 mln dolarów
piątek, 2 września

III runda gry pojedynczej:

Andżelika Kerber (Niemcy, 2) - Catherine Bellis (USA, Q) 6:1, 6:1
Petra Kvitova (Czechy, 14) - Elina Switolina (Ukraina, 22) 6:3, 6:4

Program i wyniki turnieju kobiet

ZOBACZ WIDEO: 90 Paraolimpijczyków będzie reprezentować Polskę na Igrzyskach w Rio

Komentarze (28)
avatar
elle-marie
3.09.2016
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Angie, bierzesz całą pulę, ku uciesze naszych rodzimych zazdrośników ;) 
avatar
Marlowe
3.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Serena 22 szlemy w singlu, chyba 14 w deblu, 309 tygodni liderką, 186 minimum tygodni z rzędu 4 zlote medale olimpijskie. Kerber 1 szlem, zero w deblu, zero liderką, zero zlotych. Reasumując Ke Czytaj całość
avatar
Marlowe
3.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To Kerber jeszcze nie odpadła? Przecież rok temu i prawie całą nudną karierę odpadła najpóźniej w 3 rundzie.. W tym roku już chyba z 15 razy przegrała ta ciulaczka punkcików. Chyba cały świat ś Czytaj całość
avatar
Ktosia
3.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pewnie Angie wygra, ale będę kibicować Petrze. Wczoraj chciałam ją udusić jak w drugim secie z 4-0 zrobiło się nagle 4-4, ale może na mecz z Kerber się zepnie i pokaże swój najlepszy tenis. 
avatar
sekup
3.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skoro eMCe twierdzi, że powtórzy się historia z Australii, to jest szansa że się nie powtórzy. Bo jeśli nawet Kvitova nie da rady Kerber, to pozostaje jeszcze Woźniacky, która jest w wielkiej f Czytaj całość