US Open: Ana Konjuh na drodze Agnieszki Radwańskiej do złamania nowojorskiej klątwy

PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO
PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO

Ósmego dnia US Open Agnieszka Radwańska walczyć będzie o pierwszy w karierze ćwierćfinał w Nowym Jorku. Na Arthur Ashe Stadium Polka zagra z Chorwatką Aną Konjuh.

Po trzech meczach na Louis Armstrong Stadium (z Amerykanką Jessiką Pegulą, Brytyjką Naomi Broady i Francuzką Caroline Garcią), Agnieszka Radwańska po raz pierwszy w tegorocznym US Open zagra na Arthur Ashe Stadium, największym korcie świata. Mecz odbędzie się w sesji nocnej, jako drugi od godz. 1:00 czasu polskiego, po konfrontacji Andy'ego Murraya z Grigorem Dimitrowem.

Ana Konjuh była o krok od wyeliminowania Agnieszki Radwańskiej w II rundzie tegorocznego Wimbledonu. Chorwatka miała trzy piłki meczowe, ale doznała kontuzji kostki po nadepnięciu na piłkę i skończyło się 9:7 w III secie dla Polki. Tym razem stawką ich meczu będzie ćwierćfinał, dla Radwańskiej pierwszy w US Open, a dla Konjuh pierwszy we wszystkich wielkoszlemowych imprezach. Już IV runda jest dla mieszkającej w Dubaju 18-latki życiowym rezultatem w turniejach tej rangi.

- W czasie Wimbledonu rozegrałam z Konjuh bardzo dramatyczny mecz. Miało to miejsce całkiem niedawno. W ostatnich kilku miesiącach poczyniła duży postęp i obecnie prezentuje naprawdę dobry tenis. Pamiętam, że serwowała bardzo dobrze. Nie miała zbyt wielu wzlotów i upadków. Właśnie dlatego ten mecz był tak trudny. Byłam niemal w podróży powrotnej do domu. W końcówce miałam dużo szczęścia. Mam nadzieję, że na kortach twardych będzie to wyglądało zupełnie inaczej - powiedziała Radwańska.

Przed meczem w Nowym Jorku Konjuh jest bojowo nastawiona. - Wówczas grałyśmy na trawie, mojej ulubionej i sprzyjającej mi nawierzchni. Miło, że będę mogła zagrać z nią ponownie. Być może uda mi się jej zrewanżować - wspominała mecz z Wimbledonu 18-letnia Chorwatka. W przyszły poniedziałek znajdzie się na 73. miejscu w rankingu, a jeśli pokona Radwańską awansuje w pobliże Top 50. Najwyżej była klasyfikowana na 55. pozycji (czerwiec 2015).

ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni olimpijska z Rio: To była miłość od pierwszego wejrzenia

Na Arthur Ashe Stadium dojdzie do konfrontacji dwóch zawodniczek, które odnosiły sukcesy w juniorskiej karierze. Radwańska to zwyciężczyni Wimbledonu 2005 i Rolanda Garrosa 2006. Konjuh w 2013 roku wygrała Australian Open i US Open. Dzięki tym triumfom Chorwatka została numerem jeden w rankingu dziewcząt. W kolejnym sezonie przeszła na zawodowstwo i szybko przebiła się do Top 100 rankingu. Pierwszy tytuł ITF wywalczyła trzy lata temu w Montpellier. W czerwcu 2015 roku na kortach trawiastych w Nottingham sięgnęła po pierwsze trofeum w głównym cyklu.

Chorwatki nie oszczędzają kontuzje. Po Australian Open 2014 przeszła operację prawego łokcia i nie grała przez prawie cztery miesiące. Sezon 2016 nie układał się po jej myśli. Największym jej sukcesem był półfinał w Bol (challenger WTA). W głównym cyklu ani razu nie udało się jej wygrać dwóch meczów z rzędu. Przełamała się dopiero w Nowym Jorku, gdzie odprawiła holenderską półfinalistkę tegorocznego Rolanda Garrosa Kiki Bertens, Japonkę Kurumi Narę i Amerykankę Varvarę Lepchenko.

W kwietniu, po siedmioletniej współpracy, chorwacka nastolatka pożegnała się z Kristijanem Schneiderem. Jej nową trenerką została Jelena Kostanić Tosić, która jako tenisistka doszła do 32. miejsca w rankingu. Konjuh gra ofensywny tenis, mocno serwuje (19 asów w trzech meczach w Nowym Jorku), chce dominować w wymianach i posyłać jak najwięcej kończących uderzeń. Czasem nie panuje jeszcze nad swą grą i brakuje jej kontroli nad własnymi uderzeniami, wtedy potrafi popełniać seriami proste błędy.

Chorwatka już wielokrotnie udowodniła, że może być zabójczo skuteczna zarówno z głębi kortu, jak i przy siatce, ale w pewnym momencie dają o sobie znać grzechy młodości i ma problem z rozegraniem na równym poziomie całego meczu. Radwańska, korzystając ze swojego sprytu i optymalnego wykorzystywania geometrii kortu, powinna znaleźć sposób na jeszcze nie w pełni oszlifowany diament, jakim bez wątpienia jest Konjuh. Jeśli krakowianka pokona Konjuh będzie się mogła pochwalić osiągnięciem ćwierćfinału w każdym z czterech wielkoszlemowych turniejów.

Radwańska po raz piąty doszła do etapu, gdy jeden wygrany mecz dzieli ją od ćwierćfinału US Open. Cały świat pisał o Polce, wtedy 18-letniej, gdy w 2007 roku w III rundzie wyeliminowała Marię Szarapową, która wówczas była obrończynią tytułu. Po wielkim zwycięstwie krakowianka w 1/8 finału została sprowadzona na ziemię przez Izraelkę Shahar Peer, której uległa 4:6, 1:6. Gdy Radwańska docierała w Nowym Jorku do IV rundy to zawsze przegrywała w dwóch setach. W 2008 roku jej pogromczynią była Venus Williams (1:6, 3:6), a cztery lata później nie sprostała Robercie Vinci (1:6, 4:6). W sezonie 2013 Polka nie dała rady Jekaterinie Makarowej (4:6, 4:6). Czy tym razem uda się Polce złamać nowojorską klątwę, gdy jej rywalką w 1/8 finału po raz pierwszy będzie tenisistka spoza Top 50 rankingu?

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród w singlu kobiet 18,162 mln dolarów
poniedziałek, 5 września

IV runda:
Arthur Ashe Stadium, drugi mecz od godz. 1:00 czasu polskiego

Agnieszka Radwańska (Polska, 4)bilans: 1-0Ana Konjuh (Chorwacja)
4 ranking 92
27 wiek 18
173/56 wzrost (cm)/waga (kg) 174/65
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, jednoręczny bekhend
Kraków miejsce zamieszkania Dubaj
Tomasz Wiktorowski trener Jelena Kostanić Tosić
sezon 2016
39-13 (39-13) bilans roku (główny cykl) 26-19 (10-10)
tytuł w New Haven najlepszy wynik IV runda US Open
6-5 tie breaki 1-1
136 asy 97
1 804 025 zarobki ($) 264 730
kariera
2005 początek 2014
2 (2012) najwyżej w rankingu 55 (2015)
541-232 bilans zawodowy 110-65
19/7 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 1/0
23 581 738 zarobki ($) 797 404


Bilans spotkań pomiędzy Agnieszką Radwańską a Aną Konjuh (główny cykl)
:

RokTurniejEtapZwyciężczyniWynik
2016 Wimbledon II runda Radwańska 6:2, 4:6, 9:7


Wszystkie mecze Agnieszki Radwańskiej i całego wielkoszlemowego US Open 2016 można oglądać na żywo w Eurosporcie 1 i Eurosporcie 2.

Źródło artykułu: