Challenger Orlean: Jerzy Janowicz będzie walczył o obronę finału. Wymagający rywale na drodze Polaka

PAP / Marcin Bielecki
PAP / Marcin Bielecki

Jerzy Janowicz będzie jedynym polskim singlistą w rozpoczynającym się w poniedziałek turnieju ATP Challenger Tour o puli nagród 106,5 tys. euro, który będzie rozgrywany na kortach twardych w hali we francuskim Orleanie.

Przed 12 miesiącami Jerzy Janowicz doszedł do finału challengera w Orleanie. Teraz Polak będzie bronił 75 punktów wywalczonych za zeszłoroczne osiągnięcie. Czeka go bardzo trudne zadanie, bo nie dość, że w turnieju Open d'Orleans nie zabraknie znakomitych tenisistów, to jeszcze Janowicz znalazł się w mocnej obsadzonej, górnej części drabinki.

W I rundzie Janowicz zagra z Tommym Robredo, który - podobnie jak łodzianin - wraca do rozgrywek po dłuższej przerwie (z powodu kontuzji łokcia nie grał od lutego do początku września) i pragnie odbudować swoją dawną pozycję. Hiszpan to obecnie dopiero 251. tenisista świata, ale w przeszłości w rankingu ATP był notowany na piątej pozycji. W trwającej od 1998 roku zawodowej karierze wygrał 12 turniejów głównego cyklu, dochodził do ćwierćfinałów wielkoszlemowych Australian Open, Roland Garros (pięciokrotnie) i US Open. Pokonywał także niemal wszystkich najlepszych tenisistów ostatniej dekady, na czele z triumfatorami zawodów Wielkiego Szlema - Rogerem Federerem, Novakiem Djokoviciem, Andym Murrayem, Stanem Wawrinką i Maratem Safinem.

Jeżeli Janowicz przejdzie pierwsza przeszkodę, w II rundzie na pewno zagra z Francuzem. Będzie to Alexandre Sidorenko bądź Pierre-Hugues Herbert, deblowy mistrz Wimbledonu i US Open.

W ewentualnym ćwierćfinale Polak może się zmierzyć z najwyżej rozstawionym uczestnikiem zawodów Ilją Marczenką (ATP 50), a w półfinale możliwa jest powtórka zeszłorocznego finału Open d'Orleans - mecz Janowicza z Janem-Lennardem Struffem.

ZOBACZ WIDEO: Jacek Magiera: Nie patrzę w lusterko wsteczne, liczy się przyszłość (Źródło: TVP S.A.)

{"id":"","title":""}

Także w dolnej połówce drabinki nie brakuje znanych postaci męskich rozgrywek. To chociażby Lukas Lacko, Jürgen Melzer, Edouard Roger-Vasselin, Paul-Henri Mathieu, Julien Benneteau czy Dustin Brown. Wszyscy mają w dorobku mniejsze bądź bardziej spektakularne sukcesy w turniejach cyklu ATP World Tour.

W eliminacjach singla próbował swoich sił Tomasz Bednarek, lecz już w I rundzie przegrał z Białorusinem Siergiejem Betowem 6:7(3), 2:6. 34-letni Polak zagra oczywiście w deblu, a jego partnerem będzie Rameez Junaid. Polsko-australijska para zmierzy się na początek z francuskim duetem Gregoire Jacq i Fabien Reboul. W ćwierćfinale na zwycięzców będą już czekać albo Austriacy Julian Knowle i Jürgen Melzer, albo Brytyjczycy Ken i Neal Skupski.

Open d'Orleans, Orlean (Francja)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 106,5 tys. euro

Losowanie głównej drabinki:

Ilja Marczenko (Ukraina, 1) - Ruben Bemelmans (Belgia)
Vincent Millot (Francja) - Q
Jerzy Janowicz (Polska, PR) - Tommy Robredo (Hiszpania, WC)
Alexandre Sidorenko (Francja, WC) - Pierre-Hugues Herbert (Francja, 7)

Jan-Lennard Struff (Niemcy, 4) - Danił Miedwiediew (Rosja)
Steve Darcis (Belgia) - Serhij Stachowski (Ukraina)
Kenny de Schepper (Francja) - Peter Gojowczyk (Niemcy)
Daniel Brands (Niemcy) - Denis Istomin (Uzbekistan, 8)

Lukas Lacko (Słowacja, 5) - Q
Juergen Melzer (Austria, PR) - Tobias Kamke (Niemcy)
Edouard Roger-Vasselin (Francja) - Marco Chiudinelli (Szwajcaria)
Marsel Ilhan (Turcja, SE) - Paul-Henri Mathieu (Francja, 3)

Radu Albot (Mołdawia, 5) - Norbert Gombos (Słowacja, SE)
Mirza Basić (Bośnia i Hercegowina) - Q
Geoffrey Blancaneaux (Francja, WC) - Q
Julien Benneteau (Francja, WC) - Dustin Brown (Niemcy, 2)

Komentarze (12)
grolo
26.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najciekawszy mecz odbędzie się chyba już w 1.rundzie. Szkoda, ze na tak wczesnym etapie.
Tak, zgadliście. To mecz B vs B 
grolo
26.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Zaglądam tu po jakimś czasie, a ten Marlowe jak bredził tak bredzi...
A czy czasem nie miał dostać BANA za mulikonta i za notoryczne obrażanie wybitnych zawodników, ocierające się o o obsesje
Czytaj całość
avatar
Sharapov
25.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
to ten czelendzer gdzie rok temu fochy strzelal i nie chcial wrocic na kort z krzesełek? to ten gdzie przegrał ze Struffem mimo prowadzenia? młody Niemiec odwrócił mecz a głowa Janowicza tylko Czytaj całość
avatar
Trzygrosz54
25.09.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Robredo to świetny technik, dzielny wojownik i dżentelmen na korcie.Niech wygra lepszy,ale trzymam kciuki za J.J...Co nasz-to nasz............ 
avatar
LoveDelpo
25.09.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Łatwo nie będzie, ale jeśli Jurek jest w formie, to dobie poradzi. ;)