Serena podąża śladem swojej starszej siostry Venus, która wystąpiła w trzech z czterech ostatnich edycji ASB Classic, triumfując w jednej z nich, ubiegłorocznej.
- Dzięki tej wiadomości jesteśmy w siódmym niebie. Serena jest jedną z największych gwiazd światowego sportu i moim zdaniem największą postacią, która kiedykolwiek grała zawodowo w tenisa - powiedział Karl Budge, dyrektor turnieju.
Równie zadowolona wydaje się sama Amerykanka. - Jestem podekscytowana, że będę mogła w końcu przyjechać do Auckland. Słyszałam mnóstwo wspaniałych rzeczy o tym miejscu i samym turnieju. Uważam to za świetną rozgrzewkę przed Australian Open - przyznała 35-latka z Saginaw.
Dla wiceliderki rankingu WTA, która od wielu lat skraca swój kalendarz do absolutnego minimum, będzie to jeden z nielicznych startów w imprezie rangi International w karierze. Poprzednio, spośród mniej prestiżowych turniejów, zaszczytu goszczenia u siebie 22-krotnej mistrzyni wielkoszlemowej dostąpiło szwedzkie Bastad i hiszpańska Marbella.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Arszawin przypomniał o sobie. Wspaniałym golem