- Pojedynek z Jarosławą nie mógł się dla mnie lepiej zakończyć. Szybki mecz mimo późnej pory, dlatego jestem bardzo szczęśliwa, że rozegrałam tutaj kolejne dwusetowe spotkanie. Jestem teraz gotowa na półfinał - powiedziała Agnieszka Radwańska.
Jarosława Szwiedowa starała się nie wdawać w dłuższe wymiany z krakowianką i szybko zdobywać punkty. Taktyka ta nie przyniosła jednak reprezentantce Kazachstanu odpowiedniego rezultatu. - Znam ją od dawna, dlatego wiedziałam, że jest tenisistką grającą agresywnie i dysponującą potężnym serwisem. Spodziewałam się wielu szybkich piłek lecących w moją stronę, ale byłam na to przygotowana - stwierdziła Polka.
Klasyfikowana na trzecim miejscu w rankingu WTA Radwańska zmierzy się w sobotę po godz. 13:30 naszego czasu z Eliną Switoliną, którą wcześniej zwyciężyła trzykrotnie. - Elina gra ostatnio znakomity tenis. Kilka tygodni temu spotkałyśmy się w finale turnieju w New Haven. To będzie dla mnie kolejne wyzwanie. Cieszę się tym, że osiągnęłam kolejny półfinał China Open - wyznała najlepsza obecnie polska tenisistka.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w piłce kobiet również padają wyjątkowe bramki. Zobacz gola z 50 metrów
- Aguś... ze Svitoli Czytaj całość