Hubert Hurkacz (ATP 396) w I rundzie kwalifikacji challengera w Breście zmierzył się z Manuelem Guinardem (ATP 1028). I miał niespodziewane problemy w konfrontacji z 20-letnim Francuzem, który jeszcze nigdy w karierze nie był notowany w Top 1000 światowej klasyfikacji. Ostatecznie jednak zdołał zwyciężyć 1:6, 6:4, 6:4.
Rozstawiony z numerem siódmym Hurkacz (w sobotę siedem asów i trzy przełamania) w II rundzie zmierzy się z Romainem Jouanem (ATP 443). Francuz na otwarcie ograł 6:2, 6:1 Federico Maccariego.
Kilka godzin później do II rundy eliminacji awansował drugi reprezentant naszego kraju, Andriej Kapaś (ATP 478). Polak pokonał 6:3, 6:2 nieklasyfikowanego w rankingu ATP Stuarta Parkera, w ciągu godziny gry posyłając dwa asy, wykorzystując trzy z pięciu break pointów i ani razu nie tracąc własnego podania.
Kolejnym rywalem Kapasia będzie Yann Marti (ATP 387). Oznaczony "szóstką" Szwajcar w sobotę wygrał 6:1, 6:0 z Maxem Colorado.
ZOBACZ WIDEO Grzegorz Krychowiak wrócił do składu PSG. Mistrz Francji zwycięski - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Aby awansować do startującego w poniedziałek turnieju głównego, Polacy muszą przejść jeszcze dwie rundy.
Open Brest Arena Credit Agricole, Brest (Francja)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 106,5 tys. euro
sobota, 15 października
I runda eliminacji gry pojedynczej:
Hubert Hurkacz (Polska, 7) - Manuel Guinard (Francja) 1:6, 6:4, 6:4
Andriej Kapaś (Polska) - Stuart Parker (Wielka Brytania, WC) 6:3, 6:2
Hurkacz , moze byc ciezko