Nick Kyrgios wybrał mecz gwiazd NBA zamiast turnieju w Rotterdamie

PAP/EPA / KIYOSHI OTA
PAP/EPA / KIYOSHI OTA

Nick Kyrgios miał być jedną z gwiazd przyszłorocznego halowego turnieju ATP World Tour 500 na kortach twardych w Rotterdamie, ale w środę organizatorzy poinformowali, że Australijczyk woli w tym tygodniu grać w koszykówkę.

Tenisista z Canberry jest wielkim fanem koszykówki i czasem żałuje, że nie zdecydował się na uprawianie tej dyscypliny sportu. Pierwotnie miał wystąpić na kortach rotterdamskiej hali Ahoy, lecz zrezygnował, bo nadarzyła się mu nie lada okazja. Nick Kyrgios będzie jedną z gwiazd koszykarskiego meczu celebrytów podczas Weekendu Gwiazd NBA.

- Nick jest wielkim fanem NBA, dlatego możliwość występu u boku takiej legendy jak Michael Jordan wiele dla niego znaczy. Mogliśmy oczywiście złapać go za słowo, ale uznaliśmy, że nie ma to większego sensu, kiedy nie jest w 100 proc. zmotywowany, by grać w tenisa - powiedział Richard Krajicek.

Dyrektor turnieju w Rotterdamie, który zostanie rozegrany w dniach 13-19 lutego 2017 roku, nie może jednak narzekać na brak gwiazd. W holenderskiej imprezie mają bowiem wystąpić Stan Wawrinka, Rafael Nadal i Dominic Thiem.

ZOBACZ WIDEO Malarz: boli mnie liczba wpuszczonych goli

Komentarze (1)
avatar
Allez
20.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jego wybor, by sie zjawiac lub nie, w Rotterdamie.
Na razie ten turniej nie jest obowiazkowy dla TOP-u , wiec o co chodzi?