Karolina Pliskova wystąpi w Singapurze zarówno w singlu, jak i w deblu w parze z Julią Görges. Czeszka przywykła do rywalizacji w dwóch konkurencjach w trakcie jednego turnieju - w tym sezonie w Birmingham zdobyła tytuł w duecie z Barborą Strycovą.
- Jestem przyzwyczajona do rywalizacji w singlu i deblu, więc mnie to nie martwi - powiedziała Pliskova. - Skupiam się tylko na kolejnym meczu. Tegoroczne zmagania gry podwójnej będą nieco inne, ponieważ zamiast grup jest drabinka. W deblu na razie czeka mnie jeden mecz, a gry startują dopiero we wtorek. Mam kilka dni, aby w pełni poświęcić się singlowi. Jestem gotowa na wszystko, nawet na rozegranie dwóch meczów w jeden dzień.
— Karolina Pliskova (@KaPliskova) 21 października 2016
Pliskova trafiła do Grupy Białej, w której zmierzy się z broniącą tytułu Agnieszką Radwańską oraz z Garbine Muguruzą i Swietłaną Kuzniecowa.
- Trafiłam do wymagającej grupy. Aga broni tytułu, więc nie będzie łatwo. Zamierzam czerpać radość ze swojego występu. Nie w każdym sezonie awansuje się do Mistrzostw WTA. Chcę się cieszyć daną mi szansą.
Pliskova, piąta obecnie tenisistka świata, rozpocznie turniej od spotkania z Garbine Muguruzą. Czeszka prowadzi 3-1 w bezpośrednich starciach z Hiszpanką. W ich ostatniej konfrontacji w Cincinnati triumfowała 6:1, 6:3.
- Jej gra mi pasuje. Jest podobna do mojej. Jestem pewna siebie po naszym ostatnim meczu w Cincinnati. Prezentowałam się tam naprawdę dobrze. Muszę po prostu dobrze serwować i grać szybko, aby nie dać jej czasu na dyktowanie warunków na korcie. To ona ma biegać, a nie ja - dodała.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 47. Joanna Jóźwik: to dlatego pobicie rekordu Polski tak bardzo mnie kręci [3/3]