Już od kilku lat pierwszą lewę Wielkiego Szlema poprzedzają liczne turnieje o dzikie karty do głównej drabinki tych zawodów. Australijczycy swoje play-offy rozpoczną 12 grudnia, tymczasem w chińskim Zhuhai zakończono rywalizację tenisistów ze strefy Azji i Pacyfiku.
Wśród mężczyzn najlepszy okazał się najwyżej rozstawiony Denis Istomin, który w półfinale obronił piłkę meczową, a w decydującym pojedynku wyeliminował Ducka Hee Lee. Koreańczyk będzie miał jeszcze szansę walki o miejsce w głównej drabince w kwalifikacjach.
Szansę nawiązania do wyniku z 2014 roku będzie miała Luksika Kumkhum. Tajlandka, która przed dwoma laty pokonała w Melbourne Petrę Kvitovą, w niedzielnym finale okazała się lepsza od rozstawionej z "dwójką" Kai-Chen Chang.
Już w sobotę rozstrzygnięto rywalizację w grze podwójnej. Wśród mężczyzn zwyciężyli reprezentujący Tajwan Cheng-Peng Hsieh i Tsung-Hua Yang, a u kobiet najlepsze okazały się Chin-Wei Chan i Junri Namigata.
Wcześniej dziką kartę od organizatorów otrzymała Australijka Lizette Cabrera. Z kolei w amerykańskim cyklu turniejów (USTA ma specjalną umowę z Tennis Australia) najlepsi okazali się Kayla Day i Michael Mmoh. Już wkrótce powinny zostać ogłoszone dzikie karty przyznane przez Francuską Federację Tenisową.
ZOBACZ WIDEO PLA: trudna przeprawa Liverpoolu. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]
Miejmy nadzieje, ze Kozlow, Donaldson i Tiafoe poradza sobie bez WC. Kozlow przegral te karte drugi raz z rzedu . Poprzednio z Tiafoe, ktory Czytaj całość