Start
Tenis
Maja Chwalińska
Orange Bowl: Maja Chwalińska w ćwierćfinale

Orange Bowl: Maja Chwalińska w ćwierćfinale

15-letnia Maja Chwalińska awansowała do ćwierćfinału Orange Bowl, jednego z najbardziej prestiżowych turniejów juniorskich.

Kacper Kowalczyk 08 Grudnia 2016, 23:20

Facebook

Nie licząc zawodów Wielkiego Szlema, to właśnie Orange Bowl uważane jest za najważniejszy turniej wśród juniorek. Od pierwszej edycji zawodów, rozegranej w 1978 roku, na liście zwycięzców zapisali się m.in. Roger Federer, Andy Roddick, Gabriela Sabatini czy Karolina Woźniacka.

Anna Czakwetadze: Spodziewam się, że Maria Szarapowa wygra jeszcze kilka wielkoszlemowych turniejów

Jak wskazuje nazwa imprezy, na najlepszych czeka słynna już miska pomarańczy. Aby po nią sięgnąć jedyna reprezentantka Polski w tegorocznej edycji, Maja Chwalińska potrzebuje jeszcze trzech zwycięstw. W czwartkowym pojedynku III rundy, 15-latka pokonała w dwóch setach Michaelę Marculescu.

O miejsce w najlepszej czwórce turnieju dąbrowiczankę czeka spotkanie z rok starszą Carson Branstine, która uporała się z rozstawioną z "trójką" Claire Liu. Reprezentantka gospodarzy w tym sezonie pokonała już także dwie tenisistki z czołówki rankingu ITF, Olesię Pierwuszynę i Anastazję Potapową.

Metropolia Orange Bowl International Championships, Plantation (USA)
ITF Juniors Circuit, kort ziemny, ranga A
poniedziałek-czwartek, 5-8 grudnia

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Maja Chwalińska (Polska) - Carson Branstine (USA) *piątek

III runda gry pojedynczej:

Maja Chwalińska (Polska) - Mihaela Marculescu (Rumunia) 6:1, 6:1

II runda gry pojedynczej:

Maja Chwalińska (Polska) - Layne Sleeth (Kanada, Q) 6:4, 6:3

I runda gry pojedynczej:

Maja Chwalińska (Polska) - Kamilla Kokeladze (Rosja, WC) 6:3, 6:2

ZOBACZ WIDEO Prijović: Możemy pokonać każdego

Polub Tenis na Facebooku

Tweetnij

Skomentuj 10

Zgłoś błąd

inf. własna

Polecane

Komentarze (10)

grolo 10-12 11:18 Zgłoś komentarz

Maja po 3-setowej walce odpadła w ćwierćfinale Orange Bowl. Ale to nie dziwi, biorąc pod uwagę, że miała za rywalkę Carson Branstine. Wcześniej ta 16-latka pokonała nie byle kogo :
Czytaj całość
turniejową "3" - Claire Liu. A tę Amerykankę chińskiego pochodzenia pamiętamy z juniorskiego Puchau Federacji . Wtedy Liu pokonała Maję, ale Polki wygrały z Amerykankami dzięki zwycięstwu Igi Świątek nad Anisimovą, decydujący punkt dało nam zwycięstwo w deblu. Branstine jest nierozstawiona, ale to ona wyeliminowała niedawno w Meksyku obecnie najwyżej notowaną juniorkę świata, Rosjankę Potapową . I teraz właśnie Nastia, któa jest tu "turniejową jedynkę" zagra z Carson rewanż, tym razem o finał. Z Carson Branstine jest ciekawa sprawa - w zeszłym roku włączono ją do "Team USA", ściśle wyselekcjonowanej grupy młodziutkich tenisistek budzących największe nadzieje federacji USTA.. Pracowałą z nią tam Kathy Rinaldi (ta sama, która 2 dni temu przejęła kapitanowanie dorosłej reprezentacji USA). A jednak federacji kanadyjskiej udało się wyrwać Carson i ma ona wktótce reprezentować Kanadę (Carson pochodzi z płd. Kalifornii , ale jej mama jest Kanadyjką) Branstine zwróciłą na siebie uwagę świata w US Open, gdy jako dzika karta wyeliminowała Olesię Pierwuszinę, b.światową "jedynkę". Tak więc Maja miała trudną rywalkę w ćwierćfinale, mimo iż nierozstawioną. Dzielnie walczyła ze starszą o rok tenisistką, która może nawet wygrać cały turniej

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
grolo 10-12 11:12 Zgłoś komentarz

Razem z Mają odpadła też jej koleżanka i deblowa partnerka Marta Kostiuk. 14-letnia czarna Amerykanka z dziką kartą Whitney Osuigwe zrewanżowała się Ukraince za porażkę w
Czytaj całość
starciu USA z Ukrainą podczas finałów ITF World Junior Tennis (do lat 14), które odbyły się w tym roku w Czechach

1 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi

Fhrrancuzik 09-12 14:50 Zgłoś komentarz

Szanowna Redakcjo ! Jedna , drobna uwaga (bez obrazy) . Turniej jest rozgrywany od 1947 roku . A rok 1978 to po prostu przyznanie mu kategorii A . Pozdrawiam i brykam na poobiedni trening . : )
Czytaj całość

1 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
margota 09-12 09:45 Zgłoś komentarz

Czyli dzisiaj tj. piątek trzymamy za Majkę :))) No to zaczynam trzymać kciuczki :))

1 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
LoveDelpo 08-12 23:49 Zgłoś komentarz

Brawo Panie Kowalczyk, za zainteresowanie się tym juniorskim turniejem. :) Brawo Maja. Ćwierćfinał już jej daje dużo punktów, a w tym też ćwierćfinale raczej jest faworytką swojego
Czytaj całość
meczu. Półfinał naprawdę blisko. Po niezbyt udanym Eddie Herr, turaj trzeba było nadrobić stracone punkty. Druga sprawa to to,że drabinka jej sprzyja, i nie grała z żadną rozstawioną. Szkoda, że w deblu porażka w 1 rundzie, ten debel też mógłby trochę pomóc w rankingu. ;) Przy okazji, bo niewiele osób wie, u mnie na profilu prowadzę bloga, na którym w komentarzach dodaje wyniki meczów z gier juniorskich, więc zapraszam... :)

5 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Vivendi 08-12 23:32 Zgłoś komentarz

Super! Gratulacje dla Mai!

3 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi